Spis treści:
- Dlaczego warto zbierać nasiona fasoli?
- Jak zbierać nasiona fasoli?
- Jakie odmiany fasoli warto zbierać na nasiona?
- Przechowywanie fasoli do sadzenia na przyszły rok
Zbieranie nasion fasoli to praktyka, która łączy w sobie oszczędność, ekologię i satysfakcję z samodzielnej uprawy. To jedne z najłatwiejszych nasion do przechowywania – zwłaszcza w przypadku fasoli suchej – dlatego nawet początkujący ogrodnicy poradzą sobie z tym zadaniem bez problemu.
Dlaczego warto zbierać nasiona fasoli?
Już jedna roślina jest w stanie wydać tyle nasion, że w kolejnym sezonie będziemy mogli obsadzić całą grządkę. To nie tylko oszczędność, ale również możliwość wyboru roślin, które są sprawdzone i najlepiej rosną w naszym ogrodzie. Dzięki temu możemy stopniowo wypracować własną odmianę fasoli, która będzie dostosowana do naszych potrzeb.
Dodatkową zaletą jest fakt, że nasiona fasoli możesz wykorzystać na różne sposoby – posadzić je w kolejnym sezonie, podzielić się nimi z innymi pasjonatami ogrodnictwa albo po prostu zjeść w formie suchych nasion. Co ważne, fasola jako roślina strączkowa wzbogaca glebę w azot, poprawiając jej żyzność na kolejne lata. Z tego powodu zbieranie nasion fasoli to nie tylko inwestycja w przyszłe plony, ale także w zdrowie i kondycję całego ogrodu.
Przeczytaj również: Mało znane i smaczne odmiany fasoli. Sadzenie i pielęgnacja fasoli
Jak zbierać nasiona fasoli?
Jeśli chcemy zebrać nasiona fasoli, musimy uzbroić się w cierpliwość. Należy zaczekać, aż strąki fasoli pomarszczą się, zbrązowieją i wyschną. To wtedy właśnie nasiona osiągną dojrzałość. Nasiona zbieramy w suchy, ciepły dzień. Należy o to zadbać, ponieważ wilgotne strąki i nasiona mogą nie przetrwać do kolejnego sezonu – ryzyko pojawienia się pleśni oraz przedwczesnego kiełkowania jest duże. Jeśli nie mamy wyboru, po zbiorze możemy pozostawić je do wyschnięcia w ciepłym i suchym pomieszczeniu.
Po zbiorze strąków musimy wyłuskać nasiona. Jeśli nie mamy ich wiele, możemy zrobić to ręcznie. Jest jednak na to prostszy i szybszy sposób. Wystarczy włożyć fasolę do materiałowego worka albo ściereczki, a następnie uderzyć w nie wałkiem lub innym ciężkim przedmiotem. W ten sposób szybko rozłupiesz strąki i uzyskasz nasiona fasoli.
Po zbiorze strąków musimy wyłuskać nasiona. Można to zrobić na kilka sposobów. Fot. phongabe33/CanvaPro
Jakie odmiany fasoli warto zbierać na nasiona?
Najlepsze nasiona pobierzemy z odmian, które wytwarzają duże strąki – ziarna będą przez to większe. Ważne jest też to, kiedy dana odmiana fasoli tworzy owoce – lepiej sprawdzą się rośliny, które wcześniej kwitną i zawiązują strąki. Warto też zwrócić uwagę na to, jaki gatunek fasoli mamy w ogrodzie. Dzielimy je na tradycyjne i hybrydowe. Tradycyjne odmiany uprawiane są od dziesięcioleci, a ich nasiona są podobne do rośliny macierzystej. W przypadku gatunków hybrydowych, które powstają poprzez skrzyżowanie roślin, istnieje możliwość, że nowe egzemplarze nie będą przypominać rośliny macierzystej. Z tego powodu, jeśli chcemy mieć pewność, że w przyszłym roku rezultaty uprawy będą podobne, powinniśmy postawić na nasiona z odmian tradycyjnych.
Ważnym aspektem jest wybór roślin, które są zdrowe i silne. Nasiona pobrane od chorego lub zainfekowanego szkodnikami okazu zwiększają ryzyko, że w przyszłości roślina będzie słaba i chorowita.
Przeczytaj również: Uprawa fasoli z orzełkiem. Sadzenie, pielęgnacja i właściwości patriotycznej fasoli
Przechowywanie fasoli do sadzenia na przyszły rok
Jeśli podczas zbioru strąki były wilgotne, przed schowaniem ich na przyszły rok, powinniśmy je przesuszyć. Możemy rozłożyć je na materiale, sicie albo tacce do suszenia. Poznamy, że są odpowiednio suche, kiedy ich powierzchni nie będzie można uszkodzić paznokciem.
Najlepszym sposobem na przechowywanie fasoli jest koperta albo szklany słoik. Warto na niej zapisać odmianę, jaką przechowujemy oraz rok produkcji. Tak przygotowane przechowujemy w zimnym i suchym miejscu – spiżarni, piwnicy albo nawet w lodówce. Nasiona fasoli będzie można wykorzystać przez kolejne 3-4 lata.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Zaprawianie czosnku przed sadzeniem. Wypróbuj starą metodę, główki będą jak piłeczki