Spis treści:
Dlaczego gleba w ogrodzie jest zbita?
W zbitej, nieprzepuszczalnej glebie rośliny nie mogą dobrze rosnąć. Przebijanie się korzeniami przez twardą ziemię stanowi dla nich duży wysiłek, a dodatkowo osłabia je fakt, że nie są w stanie pobierać z niej wystarczających ilości składników mineralnych. Ponadto, gdy gleba w ogrodzie jest zbita, woda spływa po jej powierzchni, zamiast wsiąkać w głąb, przez co staje się niedostępna dla korzeni. W zbyt twardej ziemi brakuje im też tlenu. Wszystko to przekłada się na ograniczony wzrost roślin.
Gleba w ogrodzie może być twarda i nieprzepuszczalna z kilku powodów:
- Deptanie – częste chodzenie po glebie powoduje, że staje się ona zbita. Podobnie szkodzi jej używanie ciężkiego sprzętu;
- Typ gleby – najbardziej zbite i słabo napowietrzone są gleby gliniaste;
- Intensywne opady deszczu i nadmierne podlewanie – również są przyczyną zbijania się ziemi w ogrodzie;
- Brak przekopywania jesienią – w przypadku ciężkich gleb taki zabieg jest konieczny;
- Niestosowanie nawozów naturalnych – ziemia, która nie jest zasilana np. kompostem, jest uboga w materię organiczną i staje się słabo przepuszczalna;
- Zostawianie odkrytej gleby na zimę – ogrodnicy, którzy zapominają o mulczowaniu jesienią, często mają problem ze zbitą glebą w ogrodzie.
Jeśli zmagamy się z takim problemem, musimy postarać się rozluźnić zbitą glebę. Najlepiej zabrać się za to jesienią, gdy grządki opustoszeją, dzięki czemu stworzymy dobre warunki wzrostu dla przyszłych upraw.
Mulczowanie jest jednym z najlepszych sposobów na rozluźnienie zbitej gleby. Fot. tanacha/123RF.com
Przeczytaj również: Jeden ze skarbów dobrego ogrodnika. Do wykorzystania na nawóz i ściółkowanie
Jak rozluźnić zbitą glebę – mulczowanie
Nieprzepuszczalną, zbitą glebę w ogrodzie możemy rozluźnić na kilka sposobów. Pomoże nam w tym przekopywanie gleby na głębokość 25-30 cm, jednak nie częściej niż raz w roku. Zabieg ten warto połączyć z nawożeniem organicznym, stosując kompost lub przekompostowany obornik. Doskonałym pomysłem jest także wysiew poplonów jako nawóz zielony. W przypadku trawników rosnących na zbitej ziemi pomocna okazuje się aeracja, która rozluźnia i napowietrza podłoże. Warto też unikać niepotrzebnego deptania gleby – zwłaszcza wtedy, gdy jest mokra.
Jednym z najlepszych sposobów na rozluźnienie zbitej gleby jest mulczowanie, czyli po prostu ściółkowanie. Warto zrealizować je w listopadzie, porządkując opustoszałe grządki przed zimą. Niezależnie, czy przekopujemy glebę, czy nie, zanim nadejdą mrozy, przykryjmy ją organiczną ściółką. Co wykorzystać do mulczowania jesienią? Oto kilka propozycji:
- kompost,
- kora,
- zrębki,
- opadłe liście,
- słoma,
- trociny,
- przekompostowany obornik,
- skoszona trawa.
Dzięki tak prostej czynności na wiosnę gleba nie tylko będzie bogata w próchnicę i dobrze użyźniona, ale też spulchniona. Wszystko to poprawi warunki dla przyszłych upraw.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Nie wyrzucaj jesiennych dekoracji z dyni do śmietnika. Jak przerobić je na nawóz?