Spis treści:
- Dlaczego nie stosować azotu jesienią
- Jakie znaczenie ma nawożenie fosforem, potasem, cynkiem i borem
- Nawożenie organiczne
- Terminy i dawki ostatniego nawożenia przed zimą
- Nawożenie starych i młodych drzew jesienią
Dlaczego nie stosować azotu jesienią
Azot jest roślinom niezbędny do rozwoju i chętnie używamy go w ogrodzie. Przyczynia się do rozwoju masy zielonej i wspiera procesy fotosyntezy. Jednak to, co jest jego zaletą w sezonie, pod koniec okresu wegetacji staje się wadą. Stosowanie azotu jesienią jest błędem, który może skutkować przemarznięciem drzew owocowych. Po owocowaniu, wraz ze spadkami temperatur maleje też zdolność pobierania składników pokarmowych przez korzenie drzew. Pędy w związku z tym drewnieją i w tym stanie łatwiej przetrwają zimę. Aplikacja azotu może pobudzić nowe przyrosty pędowe, które nie zdążą zdrewnieć przed mrozami. Już od połowy lipca warto ograniczać nawozy azotowych w sadach, by nie pobudzać drzew do wzrostu, który zwiększa podatność na uszkodzenia zimowe.
Stosowanie azotu jesienią ma jeszcze jedną wadę. Ten pierwiastek hamuje rozwój korzeni, które przed zimą powinny się wzmocnić. Nawożenie nim drzew owocowych deszczowe miesiące nie ma też zbyt wiele sensu, ponieważ woda szybko go wymyje z gleby. Powoduje to nie tylko straty w nawożeniu, ale również zanieczyszcza wody wypłukanym z gruntu azotem. Choć w niektórych publikacjach pojawia się informacja o "połowie rocznej dawki azotu" jako opcji jesiennej, to jednak należy traktować ją bardzo ostrożnie. Jedyną formą azotu, którą można zastosować po okresie wegetacji, są nawozy organiczne.
Jakie znaczenie ma nawożenie fosforem, potasem, cynkiem i borem
Po zbiorach drzewa owocowe wchodzą w fazę przygotowania do spoczynku. Ograniczają intensywną wegetację i koncentrują się na magazynowaniu zasobów. W tym kontekście nawożenie fosforem, potasem oraz mikroelementami, takimi jak cynk i bor, nabiera szczególnego znaczenia.
Fosfor wspiera tworzenie silnego systemu korzeniowego, co ma kluczowe znaczenie jesienią. Korzenie przed zimą czeka wielkie zadanie, muszą pobrać składniki i przygotować drzewo na przyszły rok. Fosfor w glebie wspomaga również pobieranie potasu, który jest kolejnym niezbędnym jesienią pierwiastkiem.
Potas odgrywa fundamentalną rolę w gospodarce wodnej i osmotycznej roślin. Wpływa nie tylko na jędrność owoców, ale także na odporność na suszę i mróz. W okresie jesiennym nawożenie potasem pozwala wzmocnić tkanki i przygotować drzewo na stres zimowy. Z kolei cynk i bor są mikroelementami, które często występują w glebach w ilościach niewystarczających dla drzew owocowych, a ich rola jesienią jest szczególna. Bor wpływa m.in. na prawidłowe różnicowanie się pąków kwiatowych, transport cukrów i ogólną gospodarkę komórkową. Pąki kwiatowe zawiązują się jesienią, więc jego niedobór może skutkować słabym owocowaniem.
Cynk natomiast uczestniczy w syntezie chlorofilu i enzymów, wspiera rozwój pąków, a co najważniejsze, zwiększa odporność roślin na mróz i przymrozki. Jesienne nawożenie drzew owocowych powinno uwzględniać nawozy zawierające wysoki udział potasu, dostateczny fosfor oraz mikroelementy cynku i boru. To wzmocni drzewa owocowe przed zimą i sprawi, że wiosną obudzą się pełne werwy.
Przeczytaj również: Sadzenie drzew i krzewów owocowych jesienią. Szybki poradnik nie tylko dla początkujących
- Nawożenie organiczne
Organiczne źródła nawożenia zajmują szczególne miejsce w jesiennej pielęgnacji sadów. Materia organiczna poprawia strukturę gleby, zwiększa jej zdolność do zatrzymywania wody i składników pokarmowych oraz wspomaga życie mikroorganizmów glebowych. Te z kolei wpływają na zdrowie korzeni i warunki odnawiania drzew.
Kompostowanie czy zastosowanie dobrze przegniłego obornika jesienią pozwala na stopniowe uwalnianie składników pokarmowych. W tym okresie drzewo je jeszcze pobiera, choć już wolniej. Obornik jako nawóz organiczny odnawiający próchnicę jest szczególnie polecany na glebach wyeksploatowanych lub lekkich. Ponadto organiczne nawożenie jesienią jest mniej ryzykowne niż nawożenie mineralne. Maleje prawdopodobieństwo nadmiernego wzrostu drzew, co jest istotne w kontekście zimowego przygotowania. Warto więc rozważyć warstwę kompostu (np. 3-5 cm) pod koroną drzewa lub dodanie granulowanego obornika w obrębie strefy korzeniowej.
Szczególne miejsce w jesiennym nawożeniu organicznym zajmuje oprysk mocznikiem. Tu mamy do czynienia z pewnym paradoksem, ponieważ ten nawóz zawiera duże ilości azotu. Jeśli jednak dostarczymy go tylko liściom, przyspieszy proces ich rozkładu, co użyźni glebę. Jesienny oprysk mocznikiem polecany jest zwłaszcza w przypadku grusz i jabłoni, ponieważ pomaga zwalczać parcha jabłoni. To groźna choroba grzybowa, która może szybko spustoszyć cały sad. Ten zabieg pozwala na pozbycie się niemal w całość zarodników grzyba, które zimują w opadłych liściach.
Młode i stare drzewa owocowe wymagają nieco innych zabiegów w zakresie nawożenia jesiennego. Fot. photovs/123RF.com
Terminy i dawki ostatniego nawożenia przed zimą
Ostatnie nawożenie należy wykonać po zakończeniu wegetacji, ale zanim gleba zamarznie. Najczęściej przypada to na drugą połowę września lub październik. To moment, gdy drzewa kończą zrzucać liście i zaczynają magazynować substancje zapasowe. Wtedy właśnie pobierają składniki odżywcze z gleby, ale zamarznięte podłoże zakończy ten proces. Pilnowanie terminu jest więc bardzo istotne.
Jeśli chodzi o dawki, to konkretne liczby mogą się różnić w zależności od gatunku drzewa, wieku i stanu gleby. Przyjmuje się, że dla drzew owocowych w ogrodach przydomowych należy stosować nawozy fosforowo-potasowe zgodnie z zaleceniami producenta lub analizą gleby. Młodsze drzewa wymagają niższych dawek nawozu (np. 30-50 g/m² powierzchni pod koroną), podczas gdy stare drzewa - wyższych (np. 60-100 g/m²). Mowa tu o nawożeniu mineralnym jesienią.
Mocznik aplikujemy dolistnie w formie oprysku. Trzeba rozpuścić jego 500 g w 10 litrach wody i dokładnie wymieszać. W rezultacie otrzymamy pięcioprocentowy roztwór mocznika, którym można spryskiwać korony drzew owocowych.
Nawozów nie rozsypujemy bezpośrednio przy pniu, ale w obrębie korony, bo właśnie na tej mniej więcej wysokości znajdują się końcówki korzeni. Warto lekko wymieszać nawóz z glebą i w razie suszy, podlać rośliny. Jesienne nawożenie ma tę przewagę nad wiosennym, że nie wymaga głębokiego przekopywania gleby.
Przeczytaj również: Jesienią maliny zbierają siły na kolejny sezon. Zrób specjalną mieszankę i podsyp krzewy, owoców będzie ogrom
Nawożenie starych i młodych drzew jesienią
Młode i stare drzewa owocowe wymagają nieco innych zabiegów w zakresie nawożenia jesiennego. Młode drzewa, które dopiero się ukorzeniły i założyły koronę, mają większe ryzyko uszkodzeń przy niewłaściwym nawożeniu. Warto pamiętać, że posadzonych w tym sezonie drzewek, które jeszcze nie owocowały, nie należy wcale nawozić. Zamiast pomóc, tylko im zaszkodzimy. Kilkuletnie, owocujące drzewka podsypujemy połową zalecanej dawki nawozu.
Stare drzewa natomiast, które przez lata uprawy często owocowały, potrzebują dwa razy większego wzmocnienia przed zimą. Ich korony i korzenie są większe i bardziej rozgałęzione, potrzebują więc więcej składników odżywczych, by dostarczyć je do wszystkich tkanek. W ich przypadku jesienne nawożenie potasem, fosforem, mikroelementami i materią organiczną ma szczególnie duże znaczenie. Warto także przeprowadzić analizę gleby lub liści, by sprawdzić niedobory i dobrać dawki.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Najczęstsze błędy w ściółkowaniu jesienią. Zamiast pomóc, zaszkodzą roślinom w ogrodzie
Jak przygotować truskawki do zimy? Najlepsze sposoby ogrodników na zimowanie truskawek
Niektóre ciemierniki zaczynają kwitnąć już w listopadzie. Jak o nie dbać, żeby długo zachwycały?