Agnieszka Kasprzyk

Dipladenia, zwana też mandevillą lub sandevillą gości na naszych balkonach dopiero od dekady, a już cieszy się rosnącą popularnością. Wynika to z jej egzotycznego wyglądu: ciemnozielone błyszczące liście i trąbkowate kwiaty ożywią każdy balkon i taras feerią barw. Roślina kwitnie przez większą część roku, przeszkodzą jej w tym dopiero pierwsze przymrozki. Jedynym problemem w jej uprawie jest zimowanie. Jak pielęgnować dipladenię, by odwdzięczyła się długim kwitnieniem? Nie jest to skomplikowane. 

Punktem honoru każdego ogrodnika amatora jest to, by nie używać w swoich uprawach sztucznych nawozów czy oprysków. Róże, bezsprzeczne królowe naszych ogrodów, również można dokarmiać naturalnie. W tym przypadku trzeba się jednak twardo trzymać pewnych zasad, by nie popełnić błędu, który te wrażliwe i kapryśne kwiaty mogą przypłacić życiem. Podpowiadamy, czym i jak nawozić róże, by było naturalnie i bezpiecznie dla kwiatów oraz innych upraw.  

Funkie doceniamy za to, że zazieleniają nawet zacienione części ogrodu. Poradzą sobie w miejscach, gdzie inne rośliny są bez szans ze względu na brak dostępu do słońca i podmokłość terenów. Mnogość pokroju i kolorów ich liści sprawia, że nigdy się nie nudzą. Nie każdy jednak wie, że funkie z powodzeniem można uprawiać w donicach, wymaga to jednak innego do nich podejścia. Długo zielone hosty stworzą zjawiskowe kompozycje w połączeniu z innymi roślinami.  

Truskawki prosto z krzaczka smakują najlepiej, ale żeby się nimi cieszyć, trzeba najpierw poświęcić nieco czasu na pielęgnację ich krzaczków. Niemałą rolę odgrywa tu odpowiednie nawożenie, które zdecyduje o przyszłych plonach. Organiczne odżywki sprawią, że zbierane latem truskawki będą dorodne i zdrowe.

Każdy, kto ma w domu kominek, ma też popiół drzewny. Zamiast traktować go jako odpad nadający się tylko do śmietnika, warto spojrzeć na niego jak na cenne źródło składników odżywczych w ogródku lub na działce. Podpowiadamy, jak wykorzystać popiół drzewny w służbie uprawy warzyw. Korzyści jest więcej niż można by się spodziewać.  

Pomidory z własnej działki to wielka satysfakcja dla każdego ogrodnika. Gwarantują zdrowe i niepryskane zbiory. Wiele tu zależy od naszego zaangażowania, często hodujemy je od ziarenka do krzaczka, najpierw dmuchając i chuchając na rozsady w domu. Potem trzeba uprawy regularnie podlewać, obrywać tak zwane wilki i nawozić. Jak sadzić pomidory do gruntu i czym je odżywiać, żeby obficie owocowały? Stawiamy na nawozy naturalne.  

Osy często osiedlają się na działkach czy w przydomowych ogródkach, wabione wonią kwiatów i resztek pokarmów, które spożywamy. Są to owady zapylające i pożyteczne, bo żywią się mszycami, mączniakami, kleszczami i larwami, które uznajemy za szkodniki. Jednak powiedzenie "zły jak osa” nie wzięło się znikąd. To agresywne stworzenia i w przeciwieństwie do pszczół, mogą żądlić wielokrotnie, nawet 300 razy w życiu. Dlatego lepiej zniechęcić je do osiedlania się w pobliżu. Jak odstraszyć osy? Najlepiej skorzystać z naturalnych metod, które nie zaszkodzą innym owadom zapylającym. 

Nie wszystkie rośliny są intensywnie zielone. Są też takie, których liście i łodygi wybarwione są na srebrno, szaro, sino lub lekko niebiesko. Ich pokryte nalotem lub włoskami liście są wyjątkowo odporne na susze. Sprawdzą się więc na słonecznych, a nawet piaszczystych rabatach czy skarpach. Część z nich jest zimozielona, a latem stanowią doskonały kontrast dla kolorowych bylin i kwiatów. Jest multum roślin o srebrzystych liściach. Podpowiadamy, jakie odmiany przyjmą się w polskich ogrodach i jak o nie dbać.  

Czosnek i cebulę ozimą posadziliśmy pod koniec lata lub w październiku. Teraz ciekawie zaglądamy do ogródka, by sprawdzić, jak wschodzą. Często okazuje się wtedy, że ich szczypiory nie wyglądają tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Czosnek i cebula żółkną, co wzbudza nasz uzasadniony niepokój. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyny mogą być dwie. I tylko jedną z nich możemy zniwelować.  

Ślimaki, zwłaszcza te bez skorupy, są zmorą każdego ogrodnika. Po przebudzeniu są głodne i żarłocznie rzucają się na nasze uprawy. Ich przysmakiem są kiełkujące pędy, nie gardzą też liśćmi, łodygami, owocami i niektórymi kwiatami. W jedną noc potrafią zniszczyć całą grządkę, co przychodzi łatwiej nagim mięczakom, które się szybciej poruszają. Jak pozbyć się ślimaków, również tych bez skorupy z ogrodu? Sięgnij po naturalne, ale sprawdzone metody.  

Hydrożel ogrodniczy cieszy się u nas rosnącą popularnością. Przyczyny są dwie: powtarzające się długie okresy suszy i fakt posiadania działki daleko od domu. Jeśli nie możesz codziennie podlewać swojego ogródka, to rozwiązanie stworzone dla ciebie i twoich roślin. To również świetny sposób na oszczędzanie wody, co nie pozostaje bez wpływu dla środowiska. Jak stosować hydrożel ogrodniczy i czy jest on bezpieczny? Wyjaśniamy wszelkie za i przeciw.  

Wiosna to czas, kiedy rośliny w naszych domach wybudzają się ze stanu spoczynku. Uśpione przez zimę, teraz zaczną wypuszczać nowe pędy i kwitnąć. Potrzebują do tego więcej energii, dlatego w tym czasie należy wrócić do ich bardziej intensywnego podlewania i nawożenia. Jak odżywić rośliny doniczkowe na wiosnę? Tych składników potrzebują wtedy najbardziej.  

Ziemiórki to muchówki, które często kręcą się przy naszych roślinach doniczkowych. Mają postać maleńkich muszek unoszących się nad ziemią kwiatów domowych. Jeśli je zauważysz, działaj natychmiast. Same w sobie ziemiórki nie są groźne, ale każda z nich składa setki jaj. Z nich wylęgają się larwy, które masowo atakują nasze doniczkowe uprawy.  

Wyhodowanie roślin z nasion to wielka satysfakcja dla każdego ogrodnika. Nie zawsze się to jednak udaje. Winne mogą być tu nieodpowiednie warunki – zły rodzaj podłoża, zacienione stanowisko czy zbyt niskie temperatury. Nie wszystko jednak stracone. Sprawdź, co trzeba zrobić, gdy nasiona nie chcą kiełkować.