Porady ogrodnicze

Pelargonie - Jak je posadzić, żeby były ozdobą do późnej jesieni?

Pelargonie cały czas zachwycają i cały czas są w modzie. Jak je posadzić, żeby były ozdobą do późnej jesieni? 

Pelargonie - Jak je posadzić, żeby były ozdobą do późnej jesieni?

Fot.123rf.com

Pelrgonie zachwycają kolorystyką kwiatów, różnorodnością pokroju i form liści. Niektóre kojarzą nam się z dawnymi czasami, kiedy nasze babcie sadziły je na balkonach, inne przypominają rajskie ptaki i zupełnie nie wyglądają jak tradycyjne odmiany pelargonii rabatowych. Wśród tych roślin z pewnością każdy znajdzie taką odmianę, która go urzeknie. Możemy je pozyskać z wysiewu nasion na rozsady w lutym lub z sadzonek, najczęściej jednak kupujemy co roku nowe okazy. A sklepy i centra ogrodnicze na początku maja pękają w szwach, oferując nam ich mnogość do wyboru.

Obejrzyj filmik naszego eksperta: Ogród na co dzień

Najszybszy efekt osiągniemy, kupując kwitnące rośliny. Dzięki nim nasz balkon lub taras w kilka chwil zmieni się nie do poznania. Wybierając sadzonki, zwróćmy uwagę na liście. Powinny mieć zdrowy wygląd, bez śladów żerowania szkodników czy plam chorobowych. Wybór odpowiedniej sadzonki to pierwszy krok do tego, aby długo cieszyć się widokiem kwitnących pelargonii.

Jeżeli coś nas niepokoi w wyglądzie rośliny, dobrze jest obejrzeć ją pod światło, wtedy najlepiej widać przebarwienia spowodowane obecnością szkodników. Nienaturalnie powyginane i poskręcane liście też mogą sugerować obecność chorób czy wirusów. Podczas sadzenia zwróćmy uwagę na korzenie. Jeżeli są jasne i dobrze rozwinięte, to możemy być spokojni. Brak plam i zaschniętych fragmentów oznaczają, że są zdrowe. Rozsada trzymana długo w ciepłych, a czasami niedoświetlonych pomieszczeniach może ulec rozhartowaniu. Dobrze jest więc kupować je z placów znajdujących się na zewnątrz sklepów, chyba że noce są jeszcze mroźne.

Rośliny posadzone dobrze i w odpowiednim miejscu odwdzięczą się długim i pięknym kwitnieniem. Zatem po wyborze zdrowej sadzonki musimy jeszcze wybrać odpowiednie miejsce, pojemnik, podłoże i zadbać o prawidłowe posadzenie.

Pelargonie lubią słońce, najlepsze więc będzie dla nich miejsce słoneczne. Poradzą sobie one również na stanowiskach lekko zacienionych, niektóre odmiany mogą wtedy mniej obficie kwitnąć. Wybrana przez nas donica nie powinna mieć średnicy mniejszej niż 20 cm, a dla skrzynek minimalna szerokość to 15 cm. Pojemniki o mniejszych wymiarach nie zapewniają roślinom wystarczająco dużo przestrzeni do rozwoju części podziemnej, ponadto podłoże w nich bardzo szybko przesycha. W tradycyjnej skrzynce balkonowej zazwyczaj sadzimy 3 tej wielkości sadzonki. Mogą być one w tym samym kolorze lub w różnych, kontrastowych lub zbliżonych.

Zobacz więcej zdjęć

Przed sadzenie czyścimy doniczki i sprawdzamy, czy mają drożne otwory odpływowe. Jest to niezwykle ważne. Nadmiar wody musi mieć ujście. W przeciwnym razie podczas deszczowej pogody nasza donica może się za bardzo wypełnić wodą, tworząc swoiste bagno, korzenie zgniją i nasze rośliny będą do wyrzucenia. Na dnie donicy dobrze jest ułożyć warstwę drenażu, może być to gruboziarnisty keramzyt lub potłuczone gliniane skorupy, grys czy kamyczki. Pelargonie lepiej reagują na okresowe przesuszenia niż na przelanie.

Zobacz więcej zdjęć

Podłoże dla tych roślin powinno być lekkie, próchniczne, przepuszczalne i zasobne w składniki pokarmowe. Dostępne są specjalne podłoża do pelargonii lub do kwitnących roślin balkonowych, które mają odpowiednią strukturę i startową dawkę nawozu. Nie musimy więc nawozić naszych roślin przez 3-4 tygodnie po posadzeniu. Podczas sadzenia możemy też wymieszać z podłożem nawóz długo działający, który pod wpływem wody i temperatury będzie stopniowo uwalniał składniki pokarmowe przez cały sezon. Jeżeli jednak używamy podłoża ze startową dawką nawozu, to takie granulki rozmieszczamy dopiero po mniej więcej 4 tygodni.

Poziom podłoża w skrzynce lub doniczce po posadzeniu powinien znajdować się 2-3 cm poniżej krawędzi pojemnika. Rośliny kupione w doniczkach zawsze sadzimy na takiej samej głębokości, na jakiej rosły dotychczas. Ostatnim elementem sadzenia jest obfite podlanie. Za pierwszym razem możemy zrosić też liście, a nawet kwiaty, żeby obmyć je z podłoża używanego podczas przesadzania. Potem już starajmy się podlewać rośliny od dołu. Dokładne podlanie roślin po posadzeniu jest niezwykle ważne. Wraz z wodą ziemia dostaje się we wszystkie szczeliny, do których nie udało nam się dotrzeć, dzięki czemu korzenie mają idealne warunki do rozwoju.

Pelargonie wspaniale prezentują się samodzielnie posadzone w donicy. Możemy je też łączyć w różnego rodzaju kompozycje. Należy jednak pamiętać, aby dobierać do nich rośliny, które będą się dobrze czuły w tych samych warunkach uprawy, tzn. będą lubić słońce, przepuszczalne podłoże i obfite nawożenie. Ponadto, muszą to być rośliny, które nie zdominują naszej odmiany pelargonii, a z drugiej strony, które nie pozwolą się przytłoczyć. Ale o tym powiemy już w kolejnym odcinku.

 

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA

Polecane artykuły

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.
REKLAMA

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.