Spis treści:
- Wilczomlecz białounerwiony – charakterystyka rośliny
- Euphorbia leuconeurato – ukryty truciciel?
- Pielęgnacja toksycznego sukulenta
- Choroby sukulenta
- Ciekawa roślina dla miłośników kwiatów doniczkowych
Wilczomlecz białounerwiony – charakterystyka rośliny
Wilczomlecz białounerwiony (łac. Euphorbia leuconeurato) to atrakcyjnie prezentująca się roślina z rodziny wilczomleczowatych. Sukulent ten pochodzi z ciepłych obszarów, takich jak Madagaskar.
Najbardziej charakterystyczną cechą tego wilczomlecza jest krzaczasty pokrój z pędami zaopatrzonymi w ciernie. Zdecydowanie najpiękniejsze są w nim łopatkowe, dość długie liście, które rosną w górę, tworząc efektowne „rozgałęzienie”. Nie rozrastają się na boki, zatem sama roślina nie wymaga zbyt dużo miejsca. Spokojnie sprawdzi się także w niezbyt obszernych pomieszczeniach w domu lub mieszkaniu.
Euphorbia leuconeurato to odmiana kwitnąca, natomiast pojawiające się w okresie od kwietnia do maja białe kwiaty nie zachwycają okazałością. Są raczej drobne i wyrastają tuż przy łodydze. Po kwitnieniu kwiaty obumierają i wytwarzają nasiona. Warte odnotowania są natomiast ładnie zarysowane białe nerwy, które pojawiają się na liściach w bardzo równomierny sposób.
Wilczomlecz białounerwiony osiąga wysokość od 60 do 90 cm. W naturalnym środowisku te wartości są dwa razy większe.
Zobacz też: Gdy o niego dobrze zadbasz, jego liście będą jak wodospad. Uprawa scindapsusa
Euphorbia leuconeurato – ukryty truciciel?
Musisz pamiętać o tym, że wilczomlecz białounerwiony – chociaż bardzo piękny i łatwy w pielęgnacji – jest trujący. Trucizna znajduje się w:
- łodydze,
- liściach,
- nasionach.
Toksyczny sok jest bardzo szkodliwy dla ludzi i zwierząt. Dlatego wykonując jakiekolwiek działania pielęgnacyjne, trzeba używać grubych gumowych rękawic. Wybierając stanowisko wilczomlecza białounerwionego, planuj takie miejsce, które będzie niedostępny dla dzieci i domowych pupili.
Pielęgnacja toksycznego sukulenta
Wilczomlecz białounerwiony to roślina, która do wzrostu potrzebuje wysokiej temperatury. W zimie trzeba ją jednak obniżać po poziomu 17 stopni Celsjusza. Poza tym musisz pamiętać o takich systematycznych czynnościach jak: podlewanie, nawożenie i przesadzanie.
Dodatkowo warto również zaplanować w ciągu roku przycinanie wilczomlecza białounerwionego. Idealnym na to czasem jest jesień. Wystarczy poczekać, aż roślina zużyje wszystkie pędy i przeciąć je pod kątem 45 stopni. Dzięki temu zabiegowi przyszłoroczny wzrost będzie jeszcze lepszy niż do tej pory.
Sprawdź także: Roślina, która zachwyci każdego! Jak dbać o palmę, aby miała wielkie liście
Wilczomlecz ma piękne liście z podkreślonym unerwieniem. Fot.123RF.com
Idealna ziemia dla wilczomlecza
Opisywana roślina doskonale odnajdzie się w glebie przeznaczonej dla kaktusów i sukulentów. Podłoże musi być:
- przepuszczalne,
- średnio wilgotne,
- umiarkowanie żyzne.
Jednak odpowiednia ziemia dla wilczomlecza białounerwionego to nie wszystko. Liczy się również to, by doniczka była zaopatrzona w drenaż i otwory odpływowe. Wszystko po to, by ograniczyć ryzyko przelania.
Najlepsze stanowisko Euphorbii – jakie konkretnie?
Wilczomlecz białounerwiony preferuje stanowiska jasne, a więc silnie nasłonecznienie jest jak najbardziej wskazane. Jeszcze lepiej, jeśli promienie słońca są lekko rozproszone. Dlatego fantastycznie sprawdzają się takie miejsca, w których słońce wpada do pomieszczenia przez gęstą firanę.
Wilczomlecz nie powinien stać w miejscu, gdzie panują duże przeciągi ani tam, gdzie jest narażony na działanie ciepłego powietrza z grzejnika.
Podlewanie wilczomlecza białounerwionego
Euphorbia leuconeurato preferuje systematyczne podlewanie. Idealnie, jeśli ziemia jest stale wilgotna, ale nie mokra. Od czasu do czasu możesz pozwolić sobie na przerwę w nawadnianiu. W końcu masz do czynienia z sukulentem, który jest w stanie magazynować wodę w liściach. Ważne, żadnym wypadku ich nie zraszaj – wilczomlecz tego nie lubi!
Pamiętaj o tym, że częste podlewanie wilczomlecza białounerwionego nie może być mylone z przelewaniem. W przeciwnym razie możesz niechcący doprowadzić do rozwoju chorób grzybowych.
Przesadzanie wilczomlecza
Wilczomlecz białounerwiony jest zaliczany do kategorii roślin o szybkim tempie wzrostu. Z tego powodu trzeba go przesadzać. Jeśli widzisz, że twój sukulent „wychodzi” z doniczki, zaplanuj dla niego przenosiny na wiosnę.
Do przesadzania wilczomlecza białounerwionego wybierz pojemnik o kilka centymetrów szerszy od poprzedniej doniczki. Większe egzemplarze mogą też wymagać zastosowania podpory.
Jeśli nie chcesz jeszcze przesadzać wilczomlecza, to możesz wybrać wersję minimum i wymienić samą górną warstwę ziemi. To także dobry sposób na „odświeżenie” wzrostu.
Przeczytaj również: Pozbądź się szkodników z ogrodu, nim zakopią się na zimę w ziemię
Przesadzanie wilczomlecza jest bardzo proste. Fot.123RF.com
Nawożenie sukulenta
Nawożenie wilczomlecza białounerwionego przeprowadza się w miesiącach wiosennych i letnich. Częstotliwość dokarmiania jest mniejsza niż w przypadku wielu innych roślin doniczkowych i wynosi raz na miesiąc.
Do nawożenia użyj preparatu mineralnego wieloskładnikowego. Najlepiej takiego, który jest przeznaczony dla kaktusów i/lub sukulentów. Dzięki temu wzmocnisz swoją roślinę i sprawisz, że szybciej rozwinie pędy oraz liście.
Rozmnażanie wilczomlecza
Istnieje kilka metod rozmnażania tej rośliny, ale najczęściej stosuje się dwie metody: rozmnażanie z sadzonek lub nasion.
Te drugie zakupisz w sklepie ogrodniczym. Natomiast sadzonkę możesz pobrać na przykład od znajomej osoby, która akurat hoduje wilczomlecza.
Jak rozmnożyć tego sukulenta? Po prostu wsadź do gleby łodyżkę. Ta dość szybko powinna wypuścić korzenie. Jeśli jednak nie czujesz się na siłach, kup gotową, wyrośniętą już nieco roślinę.
Choroby sukulenta
Wilczomlecze to grupa roślin odpornych na wiele schorzeń. Zwykle nie chorują ani nie są atakowane przez pasożyty. Zdarza się oczywiście, że w niektórych przypadkach pojawią się choroby wilczomlecza białounerwionego. Zazwyczaj są one efektem niedostatecznego podlewania lub – wręcz przeciwnie – przelania.
Po czym poznać, że z rośliną jest coś nie tak? Może się pojawić charakterystyczny biały mączysty nalot na ziemi. Niepokojące jest także żółknięcie liści i pojawiające się na nich plamki. To pierwsze może wskazywać na chorobę grzybiczą, której można się pozbyć naturalnymi lub chemicznymi metodami. To drugie także wskazuje na mączniaka prawdziwego, czyli na grzyba.
Ponadto wilczomlecze liściaste mogą być celem ataku przędziorków. Jeśli zaatakują, to liście mogą brązowieć. Najczęściej właśnie te pasożyty skupiają się na dolnej części rośliny.
Wilczomlecz białounerwiony – ciekawa roślina dla miłośników kwiatów doniczkowych
Wilczomlecz białounerwionego można polecić zdecydowanej większości wielbicieli domowej roślinności. Dobrze się prezentuje, ładnie się rozrasta, a sama uprawa jest łatwa i raczej bezproblemowa.
Ta pięknie wyglądająca roślina o ciekawych liściach stanowi wyborną ozdobę wnętrz. W okresie letnim możesz wystawić ją na taras lub balkon albo wstawić do ogrodu. Pamiętaj jednak o tym, że Euphorbia leuconeurato ma właściwości toksyczne i może stać się niebezpieczny dla zwierząt i ludzi.
Zobacz też: Zetnij kilka gałązek i wkop głęboko do ziemi z tym minerałem. Jak rozmnożyć drzewko szczęścia?
Śmiertelnie niebezpieczne mity o grzybach na INTERIA.TV.