Spis treści:
- Jak pobrać hortensje do rozmnożenia – wybór odpowiednich pędów
- Ukorzenianie sadzonek hortensji – przygotowanie stanowiska
- Naturalne ukorzeniacze dla hortensji
- Pielęgnacja ukorzenionych sadzonek hortensji
- Najczęstsze problemy przy ukorzenianiu hortensji
Jak pobrać hortensje do rozmnożenia – wybór odpowiednich pędów
Proces ukorzeniania hortensji zaczyna się od właściwego pobrania sadzonek. Najlepszy czas na ten zabieg zależy od gatunku hortensji, którą chcesz rozmnożyć. Dla hortensji ogrodowej optymalny termin to czerwiec, gdy pędy są już częściowo zdrewniałe. Hortensję bukietową najlepiej pobierać w lipcu i sierpniu (przy ciepłym lecie nawet na początku września), a hortensję pnącą w maju lub na początku czerwca. Zawsze wybieraj poranne godziny, kiedy rośliny są najbardziej nawodnione.
Gałązki na sadzonki pobieraj ze zdrowych, silnych pędów bez pąków kwiatowych. Używaj wyłącznie ostrego, zdezynfekowanego sekatora, by uniknąć uszkodzenia tkanek i przenoszenia chorób. Idealna sadzonka powinna mieć długość 10–15 cm i zawierać minimum 2–3 węzły liściowe.
Po cięciu natychmiast usuń dolne liście, pozostawiając jedynie 2–3 górne. Zmniejszysz w ten sposób parowanie wody, a energia rośliny zostanie skierowana na wytworzenie korzeni. Cięcie wykonuj ukośnie, tuż pod węzłem liściowym – zwiększy to powierzchnię, z której będą wyrastać korzenie.
Przeczytaj również: Prosty sposób na rozmnożenie hortensji latem. Z każdej sadzonki będą kwiaty
Ukorzenianie sadzonek hortensji – przygotowanie stanowiska
Ukorzenianie sadzonek hortensji wymaga odpowiednich warunków, które umożliwią roślinie wytworzenie nowych korzeni. Przygotuj lekkie, przepuszczalne podłoże składające się z równych części torfu i perlitu lub drobnego piasku. Taka mieszanka zapewni dobrą cyrkulację powietrza przy jednoczesnym utrzymaniu odpowiedniej wilgotności. Hortensje preferują lekko kwaśne podłoże o pH 5,5–6,5, które wspomaga pobieranie składników odżywczych.
Przed umieszczeniem sadzonek w glebie możesz zanurzyć ich końcówki w naturalnym ukorzeniaczu na kilka godzin. Następnie umieść je w ziemi na głębokość 3–5 cm, zagłębiając co najmniej jeden węzeł liściowy. W doniczce zachowaj odstęp 5–7 cm między sadzonkami, co zapewni każdej roślinie wystarczającą przestrzeń do rozwoju. Po posadzeniu delikatnie dociśnij ziemię wokół sadzonki i obficie podlej.
Stwórz małą szklarnię, przykrywając doniczkę przezroczystą folią lub szklanym słoikiem. Taki mikroklimat utrzyma wysoką wilgotność powietrza, co znacząco zwiększy szanse na ukorzenianie. Pamiętaj jednak o codziennym wietrzeniu, by zapobiec rozwojowi pleśni. Sadzonki ustaw w jasnym miejscu, ale bez bezpośredniego słońca, które mogłoby je przegrzać i wysuszyć. Optymalna temperatura dla ukorzeniania wynosi 20–25°C.
Młode hortensje potrzebują półcienia, zwłaszcza w pierwszym roku wzrostu. Fot. meryviolet/123RF.com
Naturalne ukorzeniacze dla hortensji
Domowe preparaty znacząco przyspieszają proces ukorzeniania sadzonek hortensji. Co możesz wykorzystać?
- Miód – to naturalny antybiotyk i stymulator wzrostu korzeni. Rozpuść łyżeczkę miodu w szklance ciepłej wody i zanurz w tym roztworze końcówki sadzonek na 6–8 godzin przed posadzeniem. Nie tylko przyspieszy ukorzenianie, ale również zabezpieczy sadzonki przed infekcjami.
- Sok z wierzby – zawiera naturalne salicylany, które działają jak hormon ukorzeniający. Zbierz garść młodych, zielonych pędów wierzby, pokrój je na małe kawałki i zalej wrzątkiem. Po 24 godzinach odcedź płyn, który możesz wykorzystać zarówno do moczenia sadzonek przed posadzeniem, jak i do podlewania już posadzonych.
- Cynamon – nie tylko pięknie pachnie, lecz także pobudza rozwój korzeni. Przygotuj roztwór, dodając łyżeczkę cynamonu do litra wody. Po całonocnym naciąganiu używaj tego płynu do podlewania sadzonek dwa razy w tygodniu.
- Aloes – to prawdziwa skarbnica substancji wspomagających wzrost roślin. Wyciśnij żel z liścia aloesu, rozcieńcz go wodą w proporcji 1:10 i stosuj jako ukorzeniacz. Możesz też dodać odrobinę sproszkowanej kurkumy, która wzmocni właściwości antygrzybiczne roztworu.
Przeczytaj również: Jak zrobić silny ukorzeniacz do roślin? Darmowy i bardzo skuteczny patent na rozmnażanie
Pielęgnacja ukorzenionych sadzonek hortensji
Pierwsze oznaki ukorzeniania sadzonek hortensji pojawią się po około 3–6 tygodniach, gdy zauważysz nowe przyrosty. To sygnał, że możesz zacząć stopniowo hartować rośliny, odsłaniając je na coraz dłuższy czas. Po pełnym ukorzenieniu przesadź sadzonki do większych doniczek z żyzną ziemią kompostową, wzbogaconą niewielką ilością nawozu wieloskładnikowego.
Młode hortensje potrzebują półcienia, zwłaszcza w pierwszym roku wzrostu. Chroń je przed silnymi wiatrami i intensywnym słońcem, które mogłoby uszkodzić delikatne liście. Podlewaj regularnie, ale umiarkowanie – podłoże powinno być stale wilgotne. Unikaj przelewania, które może prowadzić do gnicia korzeni.
W pierwszym sezonie po ukorzenieniu ogranicz nawożenie do minimum. Wystarczy raz w miesiącu zastosować rozcieńczony nawóz dla roślin kwitnących o niższej zawartości azotu – nadmiar tego pierwiastka mógłby stymulować wzrost liści kosztem systemu korzeniowego i odporności rośliny.
Sadzonki ukorzenione z wiosny możesz przesadzić do gruntu jesienią tego samego roku. Fot. izzy77/CanvaPro
Najczęstsze problemy przy ukorzenianiu hortensji
Najczęstszy problem, który pojawia się przy ukorzenianiu hortensji, to gnicie sadzonek. Wynika on zwykle z nadmiernej wilgotności i słabej wentylacji. Objawy to ciemniejące, miękkie pędy i nieprzyjemny zapach. Aby zapobiec gniciu, pamiętaj o codziennym wietrzeniu miniszklarenki i umiarkowanym podlewaniu.
Pleśń i choroby grzybowe atakują osłabione sadzonki, zwłaszcza w zbyt wilgotnych warunkach. Charakterystyczne białe lub szare naloty na liściach i pędach to sygnał alarmowy. Stosuj naturalne fungicydy, np. roztwór cynamonu czy wywar ze skrzypu polnego. Zarażone części roślin natychmiast usuwaj, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji.
Zasychanie sadzonek wskazuje na zbyt niską wilgotność powietrza lub niewystarczające podlewanie. Aby temu zapobiec, utrzymuj stałą wilgotność podłoża i regularnie zraszaj sadzonki miękką wodą, najlepiej przegotowaną lub deszczową. Unikaj też umieszczania roślin w przeciągach.
Brak ukorzeniania po 6–8 tygodniach może świadczyć o zbyt niskiej temperaturze, niewłaściwym terminie pobrania sadzonek lub ich słabej jakości. Sprawdź, czy temperatura otoczenia wynosi co najmniej 18–20°C, a jeśli nie – zapewnij roślinom dodatkowe źródło ciepła, np. matę grzewczą pod doniczką.
Sadzonki ukorzenione z wiosny możesz przesadzić do gruntu jesienią tego samego roku lub bezpieczniej – wiosną następnego sezonu. Wybierz dla nich stanowisko osłonięte od wiatru. Zachowaj odpowiednie odstępy między roślinami – 70–100 cm, w zależności od odmiany hortensji.
Źródło: Deccoria.pl
Przeczytaj również:
Zostaw 2 cukinie na krzaczku. W przyszłym roku będziesz mieć owoce z własnych nasion
Co najlepiej sadzić i siać po pomidorach? Warzywa poplonowe, nawozy zielone
Nie płać fortuny za koparkę. Ta metoda nie działa od ręki, ale skutecznie usuwa pień drzewa