Spis treści:
- Rhipsalis, czyli kaktus patyczak
- Ciekawe gatunki i odmiany Rhipsalis
- Uprawa patyczaka – najważniejsze zasady
- Zastosowania kaktusa patyczaka
Rhipsalis, czyli kaktus patyczak
Rhipsalis najczęściej określa się patyczakiem. Patrząc na niego, od razu wiadomo, dlaczego właśnie tak jest nazywany. Ma długie, rozgałęzione, przewieszające się i wiotkie pędy, które podzielone są na segmenty. Charakterystyczne łodygi patyczaka są nagie, czyli pozbawione kolców i cierni. Rhipsalis nie wygląda jak standardowy kaktus, ale właśnie do tych roślin należy. Jest epifitem, więc takim rodzajem kaktusów, które w naturze rozwijają się na gałęziach i konarach drzew, nie zaś w ziemi. Niektóre gatunki patyczaków rosną też na skałach.
Kaktusy patyczaki są niewymagające i łatwe w uprawie. Fot. AHatmaker/CanvaPro
Dziko rosnące patyczaki mamy szansę spotkać w Ameryce Południowej i Środkowej, gdzie występują w lasach tropikalnych. Choć rozwijają się na drzewach, nie można uznawać ich za pasożyty. Nie pobierają soków z roślin i im nie szkodzą. Korzystają z nich jako podpory, która pomaga uzyskać łatwy dostęp do światła. W naszych warunkach klimatycznych Rhipsalis uprawiany jest w domu w donicy wypełnionej odpowiednim podłożem.
Efektowne pędy patyczaków są ciekawą ozdobą wnętrza. Wydłużają się niezwykle szybko, dzięki czemu już w początkowych miesiącach uprawy zaczynają zwisać z donicy, co wygląda pięknie nie tylko na parapecie, ale również w pojemnikach podwieszanych pod sufitem czy stawianych na ściennych półkach. W naturze pędy patyczaka mogą mieć nawet 9 m długości, a w warunkach domowych 2 m.
Rhipsalis zachwyca nie tylko luźnym pokrojem i bujnym wzrostem. Co ciekawe, dzięki właściwej pielęgnacji możemy nakłonić go do kwitnienia, do czego najczęściej dochodzi jesienią oraz zimą. Kremowe, przypominające gwiazdki kwiaty z czasem przekształcają się w niewielkie, kuliste jagody, które w zależności od odmiany są białe, żółte, czerwonawe bądź czarne. Wyglądają podobnie do owoców jemioły.
Patyczak nie wygląda jak kaktus, ale nim jest. Fot. jobrestful/123RF.com
Przeczytaj również: Grubosz wypuści nowe listki, a nawet kwiaty. Wystarczy, że będziesz go podlewać naturalnym wzmacniaczem
Ciekawe gatunki i odmiany Rhipsalis
Patyczak występuje w wielu interesujących gatunkach i odmianach. Warto zwrócić uwagę na Rhipsalis baccifera 'Horrida' o mięsistych, grubszych pędach, a także 'Oasis' przypominający gęstą czuprynę lub soczyście zielony koperek. Ciekawy jest również Rhipsalis mesembryanthemoides wyróżniający się początkowo zwartym, a później przewieszającym się pokrojem. Kaskadami zielonych pędów zachwyci nas także Rhipsalis paradoxa, który sprawi, że we własnym domu poczujemy się jak w sercu tropikalnej dżungli.
Uprawa patyczaka – najważniejsze zasady
Patyczak jest idealną rośliną dla zabieganych i zapominalskich czy tych, którzy uważają, że nie mają ręki do kwiatów. Jego wymagania są minimalne, więc poradzi z nim sobie każdy, nawet początkujący. Zastanawiasz się, jak uprawiać patyczaka? Garść najważniejszych wskazówek przedstawiamy poniżej.
- Ziemia – w uprawie patyczaka sprawdzi się gotowa ziemia do kaktusów i sukulentów (najlepiej wymieszać ją z piaskiem w proporcji 3:1). Możemy też przygotować własne podłoże, łącząc równe części ziemi kwiatowej, torfu, żwiru, włókien kokosowych, perlitu oraz kory. Pamiętajmy, aby na dnie donicy znalazła się warstwa żwiru, drobnych kamyków lub keramzytu. Doniczka, w której uprawiamy Rhipsalis, musi mieć otwór odpływowy.
- Stanowisko – patyczaka warto postawić w miejscu, gdzie jest dużo rozproszonego światła, ale nie ma bezpośredniego nasłonecznienia. Poradzi sobie również w cieniu, choć tam będzie rósł zdecydowanie wolnej. Latem możemy wystawiać go na zewnątrz (z dala od pełnego słońca).
- Podlewanie – patyczak w odróżnieniu od większości kaktusów nie toleruje długiej suszy. Musi być systematycznie podlewany, choć nie powinien mieć bardzo mokrej gleby. Potrzebuje wody dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce przeschnie na głębokość 1-2 cm (zazwyczaj raz lub dwa razy w tygodniu).
Pędy patyczaka wydłużają się niezwykle szybko. Fot. Anna Yakymenko/CanvaPro
- Zraszanie – Rhipsalis lubi być zraszany miękką, odstaną wodą o temperaturze pokojowej.
- Nawożenie – roślinę tę możemy zasilać rozcieńczonymi nawozami do kaktusów, połową dawki zalecanej przez producenta nawozu. Stosujemy je nie częściej niż raz w miesiącu wiosną i latem.
- Przycinanie – jeśli pędy patyczaka są za długie, możemy chwycić za nożyczki i po prostu je ściąć. Najlepszym momentem na ten zabieg jest wiosna.
- Stan spoczynku – patyczak wchodzi w stan spoczynku w okresie jesienno-zimowym. Wtedy rzadziej go podlewamy i nie nawozimy, a także obniżamy temperaturę w miejscu uprawy do ok. 15°C. Takie działanie pobudzi Rhipsalis do kwitnienia.
- Choroby i szkodniki – patyczak bywa atakowany przez wełnowce. Rzadko choruje, choć przelany może zacząć gnić, a przesuszony – marszczyć łodygi. Przy nadmiarze słońca jego pędy czerwienieją.
Zastosowania kaktusa patyczaka
Kaktus patyczak jest piękną ozdobą, która pasuje do każdego wnętrza – zarówno nowoczesnego, jak i klasycznego. Ze względu na długie, przypominające czuprynę pędy doskonale nadaje się do sadzenia w modnych doniczkach w kształcie głowy. Kaskady zielonych łodyg wyglądają świetnie także w pojemnikach podwieszanych pod sufitem (np. w makramach czy wiszących kwietnikach), jak i na półkach czy wysokich regałach. Ceramiczne donice z Rhipsalis dodadzą uroku naszym parapetom, gdzie mogą być zestawiane z tropikalną monsterą czy zjawiskowym epipremnum.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jak szybko pozbyć się pleśni w doniczce? Domowy sposób zadziała lepiej niż drogi środek grzybobójczy
W paski, kropki, pachnące. Najpiękniejsze storczyki dla początkujących i zaawansowanych