Spis treści:
Dlaczego monstera marnieje?
Monstera nie ma dużych wymagań uprawowych, dzięki czemu szybko adaptuje się do większości warunków domowych. Zachwyca dużymi i okazałymi liśćmi, które wprowadzają do wnętrz tropikalny klimat. Monsterę można też nazwać naturalnym oczyszczaczem powietrza, gdyż wchłania benzen, amoniak i formaldehyd. Jeśli ma zapewnione odpowiednie warunki, zdrowo rośnie i wypuszcza nowe liście. Natomiast w przypadku, gdy monstera marnieje, prawdopodobnie popełniasz błędy w jej pielęgnacji.
- Nadmiar wody – monstera lubi wilgoć, ale nadmiar wody w podłożu może doprowadzić do gnicia korzeni. W rezultacie liście rośliny zaczną żółknąć, brązowieć i opadać. Należy pamiętać, że monstera preferuje jedynie lekko wilgotne podłoże. W okresie zimowym ilość wody i częstotliwość podlewania trzeba zmniejszyć.
- Niewłaściwe stanowisko – monstera najlepiej rośnie w miejscach jasnych, ale nie mogą one być narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Zbyt intensywne słońce może spowodować poparzenie liści i obsychanie końcówek. Z kolei w cieniu monstera będzie miała mniejsze liście i słabe pędy.
Jeśli monstera marnieje, to znak, że coś jej dolega. Fot.photoekaterina/123RF.com
- Zbyt suche powietrze – roślina uwielbia wilgotne powietrze. Jeśli będzie ono zbyt suche może dojść do zahamowania wzrostu oraz brązowienia końcówek liści. Monstera nie może stać obok grzejników i innych źródeł ciepła. Aby podnieść wilgotność powietrza wokół rośliny, warto regularnie zraszać liście miękką wodą.
- Niedobór składników pokarmowych – monstera wymaga też systematycznego dokarmiania, co jest niezbędne dla jej prawidłowego wzrostu i rozwoju. Najlepiej reaguje na nawozy bogate w azot, potas i fosfor. Jednocześnie należy unikać przenawożenia, które może prowadzić do żółknięcia i opadania liści oraz osłabienia korzeni.
"Resztkowy" nawóz do monstery
Nawożenie monstery jest kluczowym elementem w jej pielęgnacji, który pozwala cieszyć się jej zdrowym wyglądem. Specjalistyczne nawozy bez problemu znajdziemy w sklepach ogrodniczych, ale zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będą odżywki domowe. Istnieje świetny sposób na dostarczenie tej roślinie niezbędnych składników odżywczych – i to zupełnie za darmo. Czy wiedzieliście, że woda po gotowanych warzywach, którą zwykle wylewamy do zlewu, jest źródłem wielu minerałów? Zawiera m.in. fosfor, potas, magnez, wapń, żelazo, mangan, miedź, cynk oraz sód. W przeciwieństwie do odżywek sklepowych jest bezpieczna dla środowiska, a przy tym nie powoduje ryzyka przenawożenia. Oprócz tego pozwala zaoszczędzić pieniądze, rezygnując z zakupu drogich nawozów.
Do podlewania monstery najlepiej sprawdzi się woda po gotowaniu marchwi, pietruszki, selera czy ziemniaków. Ważne jest, aby nie zawierała ona soli, gdyż może to zaszkodzić roślinie. Pozwalamy jej ostygnąć do temperatury pokojowej, po czym stosujemy do podlewania monstery. W okresie wegetacyjnym wodę po warzywach stosujemy dwa razy w tygodniu, natomiast zimą należy zmniejszyć częstotliwość nawożenia do jednego razu na miesiąc. Regularne stosowanie "resztkowego" nawozu sprawi, że monstera szybko wypuści nowe liście.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Po tej odżywce storczyk będzie kwitł nieustająco. Możesz ją stosować na trzy sposoby
Kwiaty można podlewać nie tylko wodą. "Koktajl życia" sprawia, że bujnie rosną i kwitną
Co zrobić, gdy amarylis przekwitnie? Dzięki pielęgnacji kwiaty pojawią się jeszcze raz