Wigilijna kolacja jest wyjątkowym wydarzeniem, dlatego świąteczny stół zasługuje na specjalną oprawę i wyróżnienie. Do jego przybrania wcale nie musimy wykorzystywać drogich lub plastikowych dekoracji z supermarketów. Prawdziwie klimatycznie i urzekająco sprawdzą się w tej roli dary natury. Znalezione na spacerze w lesie szyszki mogą robić wrażenie niczym prawdziwe klejnoty, jeśli zdecydujemy się zanurzyć je w złotej farbie Tikkurila Taika Pearl Paint. Możemy je zawiesić na choince lub też zamocować na nich winietki i użyć jako oryginalnej ozdoby podczas rodzinnych uroczystości.
Jeśli jesteśmy w posiadaniu małych, plastikowych lub drewnianych figurek, którymi dzieci się już nie bawią, to można dać im drugie życie wykorzystując je jako efektowne ozdoby świąteczne. Ich wykonanie jest niezwykle proste – figurkę mocujemy na sznureczku lub druciku i zanurzamy w puszce srebrnej farby Tikkurila Taika Pearl Paint. Następnie odwieszamy, aby nadmiar farby swobodne spłynął i pozostawiamy do wysuszenia. Powstałe w ten sposób baśniowe dekoracje z pewnością będą cieszyć oko nie tylko najmłodszych.
Zasada „mniej znaczy więcej” znajduje zastosowanie również w przypadku świątecznego drzewka. Powracająca moda na tradycyjne techniki ozdabiania otwiera przed nami wiele możliwości do eksperymentowania. Sznur koralików z prawdziwego drewna będzie ekologiczną i dizajnerską dekoracją samą w sobie, ale jeśli tylko chcemy, możemy pójść o krok dalej i wybrane paciorki pokryć emalią Tikkurila w wybranych przez siebie kolorach – szeroka gama ponad 13 tys. barw pozwoli z łatwością dopasować styl idealny do każdego wnętrza. Niech króluje naturalność!
materiał prasowy