Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Porady domowe

Kiedy pellet jest najtańszy? Zbliża się okres, gdy warto zrobić zapasy na zimę

Ceny pelletu zmieniają się w ciągu roku nawet o kilkaset złotych za tonę, a różnice te mają realny wpływ na domowy budżet. W najbliższych tygodniach rozpocznie się okres, w którym opał można kupić najtaniej. To najlepszy moment, by zaopatrzyć się na zimę i uniknąć podwyżek.

Kiedy pellet jest najtańszy? Zbliża się okres, gdy warto zrobić zapasy na zimę
Kiedy pellet jest najtańszy? Zakupy warto robić w tych miesiącach. Fot. tchara/CanvaPro

Spis treści:

Czy warto kupować pellet na zapas?

Jednym z głównych powodów, dla których gospodarstwa domowe decydują się na wcześniejszy zakup pelletu, są wyraźne różnice cenowe pomiędzy sezonami. W lipcu 2024 roku tona certyfikowanego pelletu ENplus A1 kosztowała przeciętnie 1 000–1 100 zł, natomiast w styczniu 2025 roku ta sama ilość osiągała ceny od 1 400 do nawet 1 900 zł. Różnica sięgająca 800 zł za tonę przekłada się na realne oszczędności – przy zużyciu około czterech ton rocznie można było zapłacić nawet 3 000 zł mniej, o ile dysponowało się miejscem do składowania i wolnymi środkami na zapłatę z góry.

Drugim atutem wcześniejszego zakupu jest jakość i jednorodność paliwa. Pellet pochodzący z jednej partii produkcyjnej ma stałe parametry – podobną wilgotność i strukturę, co przekłada się na stabilną pracę kotła i rzadszą potrzebę korekt ustawień. Taka powtarzalność może zmniejszyć koszty eksploatacji urządzenia o kolejne 300–400 zł rocznie. Należy jednak pamiętać, że każda tona pelletu wymaga około 1,5 m³ suchej przestrzeni do magazynowania.

Warto również zwrócić uwagę na aspekt logistyczny. Transport jednej palety na dystansie około 150 km kosztuje średnio od 220 do 270 zł, a latem – w okresie mniejszego popytu – można liczyć na niższe stawki przewozowe. W sezonie zimowym koszty transportu często zbliżają się do 350 zł, co istotnie wpływa na końcowy koszt zakupu. Zakupy w okresie wiosenno-letnim oznaczają również większą dostępność terminów dostaw i mniejsze ryzyko opóźnień.

Zakup pelletu przed sezonem wymaga posiadania odpowiedniego miejsca do składowania. Każda tona paliwa zajmuje około 1,5 m³ suchej przestrzeni. Fot. Baloncici/CanvaPro

Kiedy pellet jest najtańszy?

Najkorzystniejsze oferty na pellet pojawiają się późną wiosną i wczesnym latem. Wówczas średnia cena tony paliwa klasy ENplus A1 waha się od 1 000 do 1 600 zł, a to znacznie mniej niż w szczycie sezonu grzewczego. W zimie, zwłaszcza od grudnia do lutego, ceny dochodzą do poziomu 1 900–2 000 zł, co oznacza różnicę sięgającą nawet 900 zł na tonie w stosunku do wakacyjnych stawek. Wiosną, w okresie od marca do maja, ceny zaczynają stopniowo spadać – zwykle o 50–150 zł miesięcznie względem zimowego maksimum – natomiast jesienią, gdy kończą się magazynowe zapasy producentów i dystrybutorów, znów rosną.

Podstawowym powodem tych wahań są mechanizmy rynku: w lecie popyt maleje, ponieważ większość użytkowników kończy sezon grzewczy, a jednocześnie tartaki przetwarzające drewno dla branży meblarskiej i budowlanej pracują pełną parą, dostarczając duże ilości surowca do produkcji opału. Zimą sytuacja się odwraca – przetwórstwo spowalnia, surowca jest mniej, a jednocześnie zapotrzebowanie gwałtownie rośnie.

Przeczytaj również: Koniec pieców na pellet? Unijne przepisy podnoszą koszty i zmuszają do trudnych decyzji

Najtańszy pellet możemy kupić od kwietnia do czerwca. W trzecim kwartale (lipiec–wrzesień) ceny utrzymują się jeszcze na relatywnie stabilnym poziomie, ale wzrosty zaczynają być już zauważalne. Największe wzrosty przypadają na pierwszy kwartał kolejnego roku, gdy wielu użytkowników próbuje uzupełnić zapasy na ostatnią chwilę.

Na co zwracać uwagę przy zakupie pelletu?

Podstawowym kryterium przy wyborze pelletu powinien być certyfikat jakości. Oznaczenia ENplus A1 lub DINplus potwierdzają, że produkt spełnia rygorystyczne normy dotyczące kaloryczności (minimum 16,5 MJ/kg), zawartości popiołu (do 0,7 proc.) i wilgotności (poniżej 10 proc.). Brak certyfikatu nie musi oznaczać, że pellet jest bezwartościowy, ale istotnie zwiększa ryzyko, że surowiec powstał z dodatkiem kory, gałęzi lub biomasy roślinnej o niższej wydajności energetycznej. W praktyce oznacza to, że do uzyskania tej samej ilości ciepła trzeba zużyć więcej paliwa.

Przeczytaj również: Pellet i owies opałowy. Ile owsa na tonę pelletu, czy to się opłaca?

Równie ważna jest ocena wyglądu i struktury samego granulatu. Pellet dobrej jakości powinien mieć jednolitą formę – regularne walce o średnicy od 6 do 8 mm, bez widocznych spękań i nadmiernej ilości pyłu. Pylący pellet może świadczyć o złym sprasowaniu, niskiej jakości spoiwie lub długim transporcie, który spowodował ścieranie się granulek. Prosty test domowy z użyciem szklanki wody pozwala szybko ocenić gęstość – jeśli pellet opada na dno i nie rozpada się przez co najmniej 15 sekund, oznacza to solidne zagęszczenie. Materiał, który rozpada się natychmiast, może być mniej wydajny i szybciej się wypalać, generując przy tym więcej popiołu.

Na końcową ocenę produktu wpływa również sposób jego pakowania oraz związane z nim koszty dostawy. Worki foliowe ułożone na palecie powinny być dodatkowo zabezpieczone szczelną folią stretch lub kapturkiem chroniącym przed wilgocią z opadów atmosferycznych. Przy analizie oferty należy też upewnić się, jaka jest masa netto palety – czasem różnica między nominalną a rzeczywistą wagą wynosi 30–40 kg.

Jak magazynować pellet, by nie stracił na jakości?

Prawidłowe przechowywanie pelletu ma kluczowe znaczenie dla zachowania jego właściwości opałowych. Najlepiej sprawdza się suche, dobrze wentylowane pomieszczenie o stałej wilgotności poniżej 65 proc. i temperaturze w zakresie od 5 do 25°C. Takie warunki pozwalają utrzymać stabilną kaloryczność paliwa nawet przez 18 miesięcy od momentu zakupu. Worki z pelletem nie powinny stykać się bezpośrednio z betonową podłogą – konieczne jest ułożenie ich na kratownicach lub paletach, które zapewnią choćby minimalny prześwit, ograniczając ryzyko kondensacji wilgoci od gruntu.

Najbezpieczniej pozostawić pellet w oryginalnych workach i nie usuwać folii stretch w całości – wystarczy naciąć ją od góry, by umożliwić cyrkulację powietrza i jednocześnie chronić zawartość przed pyłem. W przypadku pelletu pakowanego luzem w big-bagi konieczne są dodatkowe środki ochrony – plandeki przeciwwilgociowe i podpory konstrukcyjne zapobiegające rozrywaniu worka przez ciężar granulatu.

Przeczytaj również: Wycinka drzewa na własnej posesji. O ile można przyciąć drzewo bez pozwolenia?

Regularna kontrola stanu składowanego paliwa zmniejsza ryzyko pogorszenia jego jakości. Co trzy miesiące warto zważyć losowy worek, sprawdzić jednorodność granulek oraz zmierzyć wilgotność ręcznym higrometrem. Przekroczenie progu 12 proc. wilgotności oznacza, że dany zapas powinien zostać zużyty w pierwszej kolejności, ponieważ kotły reagują na zwiększoną wilgotność spadkiem efektywności.

Źródło: deccoria.pl

Przeczytaj również:

Czy sąsiad może żądać usunięcia pnączy ze wspólnego płotu? To mówi prawo

Mandat za kwiaty na balkonie to nie żart. Można dostać nawet 500 zł kary

Podatek od deszczu 2025. Ile wynosi, czy każdy musi płacić?

Przeczytaj również

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.