Spis treści:
- Jak pluskwy i karaluchy dostają się do domu?
- Karaluchy i pluskwy w używanych meblach – GIS ostrzega
- Pluskwy i karaluchy w domu – gdzie ich szukać?
Jak pluskwy i karaluchy dostają się do domu?
Odstręczające pluskwy, karaluchy czy prusaki mogą pojawić się w każdym domu – nie tylko takim, w którym jest brudno. Niechciane insekty dostają się do mieszkań niepostrzeżenie. Choć mogą wejść do domu przez szczeliny w drzwiach, okna czy odpływy, najczęściej są przenoszone przez człowieka. Nieproszonych gości można przywieźć ze sobą z wakacji, jeśli zdarzy nam się spać na zapluskwionym materacu. Bywa również tak, że insekty znajdują się na tapicerowanych meblach w miejscach publicznych, np. kinach, teatrach czy autobusach, a my przenosimy je na swojej odzieży. Jak alarmuje Główny Inspektorat Sanitarny, równie częstym miejscem bytowania karaluchów i pluskiew są meble z drugiej ręki.
Karaluchy i pluskwy w używanych meblach – GIS ostrzega
„Uważaj na pluskwy, karaluchy i pleśń” – tymi słowami Główny Inspektorat Sanitarny przestrzega osoby kupujące meble na rynku wtórnym. Jak zaznacza, zaopatrywanie się w używane przedmioty jest doskonałym sposobem na wyposażenie swojego mieszkania w prawdziwe perełki. Jest to tanie, ekologiczne, ale również... niebezpieczne dla naszego zdrowia. Niezależnie, czy zakupów dokonujemy na portalu internetowym lub pchlim targu, czy podczas sąsiedzkiej wyprzedaży garażowej, zawsze narażamy się na to, że zaprosimy do swojego domu niechcianych gości.
Pluskwy i karaluchy nie tylko budzą w nas odrazę i wyrządzają szkody w domu. Stanowią również źródło wielu groźnych chorób. Pluskwy, żywiące się krwią ludzi i zwierząt, mogą być nosicielami chorobotwórczych patogenów, np. bakterii należących do enterokoków. Karaluchy natomiast mogą roznosić wirusa grypy, rotawirusy, grzyby, a nawet gruźlicę i cholerę. Jak podkreśla GIS, równie niebezpieczne co znajdujące się w używanych meblach owady są pleśnie. Te z kolei mają negatywny wpływ przede wszystkim na nasz układ oddechowy i nerwowy, a także odporność organizmu.
Meble z drugiej ręki? Sprawdź, czy nie znajdują się na nich insekty. Fot. CanvaPro
Główny Inspektorat Sanitarny podpowiada, jak ustrzec się przed niechcianymi lokatorami. Na co powinniśmy zwrócić uwagę podczas zakupu używanych mebli? Ważnymi miejscami, którym musimy się szczególnie przyjrzeć, są pęknięcia i łączenia drewnianych elementów. To właśnie tam mogą bytować insekty, które możemy dojrzeć gołym okiem. Warto dokładnie obejrzeć także szczeliny i szwy w tapicerce – zarówno w przypadku starych mebli, jak i tych wyglądających prawie jak nowe. Ostatnią rzeczą, na jaką powinniśmy zwrócić uwagę, jest ogólny wygląd używanego przedmiotu. Oceńmy, czy meble są całkowicie suche. Jeśli wyczujemy wilgoć lub nieprzyjemny zapach, w używanych meblach może rozwijać się pleśń.
Przeczytaj również: Ćmianki – groźne muszki w domu. Jak rozpoznać i zwalczyć ćmianki?
Pluskwy i karaluchy w domu – gdzie ich szukać?
Jeśli w trakcie zakupów przeoczymy niechcianych gości i przyniesiemy insekty do domu, jak najszybciej zacznijmy je zwalczać. Niestety wypędzenie ich z domu przysparza wielu problemów, ponieważ robaki te umiejętnie się chowają. Jak stwierdzić obecność tych owadów w domu i gdzie ich szukać? Pluskwy znajdziemy najczęściej w sypialni – na materacu, w szczelinach łóżka, pod tapetą czy listwami podłogowymi. Możemy ich szukać również na posłaniach zwierząt domowych. Karaluchy także doskonale wiedzą, jak schować się przed wzrokiem człowieka. Bytują w miejscach ciepłych i wilgotnych, więc mamy szansę je zobaczyć przede wszystkim w kuchni i łazience. Okolice śmietnika, zlewu, umywalki, szafek z żywnością i rur to ulubione kryjówki karaluchów.
Źródło: deccoria.pl, gov.pl/web/gis/glowny-inspektorat-sanitarny
Przeczytaj również:
Największy pająk, jaki może zagnieździć się w domu. Jak pozbyć się kątnika
Jak pozbyć się muszek owocówek raz a dobrze? Patent z octem to przeżytek, znamy lepszy
15 robaków, które żyją w twoim domu. Jak rozpoznać i szybko pozbyć się szkodników?
Jak pozbyć się mrówek z domu? Domowy sposób na mrówki na INTERIA.TV.