Spis treści:
- Odśnieżanie chodników i podjazdów do własnej posesji
- Dlaczego nie powinno się posypywać oblodzeń solą?
- Czym posypywać śliskie schody i podjazd?
Odśnieżanie chodników i podjazdów do własnej posesji
Intensywne opady śniegu, z jakimi mamy do czynienia w ostatnich dniach sprawiły, że za oknami pojawił się prawdziwie bajkowy krajobraz. Gęsta powłoka białego puchu pokryła drzewa i trawniki, ale też drogi, chodniki oraz podjazdy do domów.
O ile w przypadku dróg państwowych obowiązek odśnieżania i utrzymywania ulic spoczywa na samorządach właściwych dla danego regionu, to w przypadku prywatnych posesji, zgodnie z ustawą z 13 września 1996 roku, to właśnie właściciel nieruchomości jest opowiedziany za odśnieżanie chodnika, jeżeli ten położony jest wzdłuż jego nieruchomości.
Obowiązku tego nie należy lekceważyć, ponieważ przewidziane kary za brak odśnieżonego chodnika mogą być bardzo dotkliwe. Oprócz grzywny w wysokości do 1500 zł możliwe jest pociągnięcie do odpowiedzialności finansowej przez osoby, które wskutek tego zaniedbania doznają uszczerbku na zdrowiu. Jeśli np. przewracając się na oblodzonym chodniku złamią nogę lub rękę, mogą zażądać od właściciela posesji wypłaty odszkodowania. W takie sytuacji koszty wzrosną nawet kilkukrotnie.
Odśnieżanie i odladzanie chodników czy podjazdów jest nie tylko przykrym obowiązkiem, ale przede wszystkim pozwala zatroszczyć się o bezpieczeństwo domowników i przechodniów. Chronimy ich w ten sposób przed poślizgnięciem się na śliskiej powierzchni i upadkiem, który mogłyby nieść za sobą przykre konsekwencje.
Przeczytaj również: Kto musi odśnieżać chodniki? Nie zrobisz tego, słono zapłacisz
Za nieodśnieżenie chodnika grozi grzywna w wysokości 1,5 tys. złotych. Fot. 123RF.com
Dlaczego nie powinno się posypywać oblodzeń solą?
Chcąc poradzić sobie z oblodzonymi schodami, podjazdami i chodnikami bardzo często posypujemy je solą. Co prawda sól rozpuszcza śnieg i lód, jednak nie pozostaje obojętna dla otoczenia, a wręcz nazywana jest największym wrogiem podjazdów. Wszystko dlatego, że sól drogowa ma właściwości żrące, a przez to może powodować odbarwienie kostki lub betonu oraz sprawić, że podjazdy, schody czy chodniki zaczną się "łuszczyć" i powstaną w nich ubytki.
Nie można też zapomnieć o tym, że sól, którą posypane są podjazdy może przyczyniać się do szybszej korozji podwozi samochodów. Poza tym sól może przenikać do gleby i oddziaływać niekorzystnie na rośliny posadzone w ogrodzie, a do tego niszczy buty i pozostawia na nich biały nalot oraz podrażnia łapy naszych czworonogów.
Sól może powodować łuszczenie się betonu i ubytki. Fot. 123RF.com
Czym posypywać śliskie schody i podjazd?
Istnieje wiele alternatywnych rozwiązań, które sprawiają, że schody, podjazdy i chodniki prowadzące do domów przestaną być śliskie, a do tego nie niosą za sobą przykrych konsekwencji. Czym posypywać podjazd do garażu, schody i ścieżki do domu? Oto polecane rozwiązania:
- Piasek - posypywanie śliskich chodników i schodów piaskiem to bezpieczne rozwiązanie, które nie powoduje odbarwiania i łuszczenia się kostki czy betonu. Zwykle jest łatwo dostępny, a w awaryjnej sytuacji można sięgnąć po niego do dziecięcej piaskownicy. W przeciwieństwie do soli nie rozpuszcza jednak śniegu i lodu, ale za to sprawia, że powierzchnia staje się mniej śliska i bardziej przyczepna.
- Popiół - to rozwiązanie dla posiadaczy kominków lub pieców. Możemy zrobić z niego pożytek i zamiast wyrzucać, wykorzystać go w pożyteczny sposób. Rozwiązanie to sprawdzi się szczególnie na chodnikach i podjazdach, ale lepiej nie podsypywać nim schodów wykonanych z płytek. Podsypywanie podjazdu popiołem nie jest również pozbawione wad, ponieważ przykleja się do butów i trudno go usunąć, a to z kolei niesie za sobą konieczność częstszego sprzątania.
- Mikrogres i kreamzyt - coraz bardziej popularne podczas odśnieżania jest używanie mikrogresu i keramzytu. Mikrogres jest podobny do piasku, ale ma ostrzejszą strukturę, a dzięki temu opony nie ślizgają się na oblodzonym podjeździe. Z kolei keramzyt to ceramiczne kruszywo o działaniu antypoślizgowym, które sprawia, że podsypane nią nawierzchnie stają się szorstkie. Oba produkty można kupić w sklepach ogrodniczych.
- Chlorek wapnia i chlorek magnezu - to chemiczne substancje, które roztapiają lód nawet przy temperaturze -30 stopni. Mają one postać kremowych lub różowych płatków, a po roztopieniu nie powodują brudnych osadów. Te chemiczne roztapiacze lodu są biodegradowalne, a przez to bezpieczne dla roślin i zwierząt. Warto jednak pamiętać, że substancje te nie mają właściwości antypoślizgowych, dlatego warto używać je równocześnie z piaskiem czy innym kruszywem.
- Fusy z kawy - to ekologiczne rozwiązanie, które dodatkowo nie wiąże się z koniecznością wydawania pieniędzy. Wystarczy rozsypać fusy na oblodzonym chodniku, a stanie się szorstki i spacer już nie będzie groził upadkiem.
Przeczytaj również: Odśnieżanie dachu jest tak samo ważne, jak chodnika. Kiedy trzeba odśnieżać dach?
Odśnieżanie dachu jest niezwykle ważne nie tylko z uwagi na konsekwencje karne, ale przede wszystkim bezpieczeństwo znajdujących się w budynku osób. Fot.123RF.com