Spis treści:
Łamanie szczypioru cebuli – robić to czy nie?
Z pokolenia na pokolenie przekazywana jest wiedza o prawidłowej uprawie warzyw w warzywniku, jednak nie wszystkie dawne, ludowe mądrości mają uzasadnienie. Moja babcia i jej mama zawsze przełamywały szczypior w określonym terminie (przypadał on pod koniec lipca na Anny) twierdząc, że jeśli tego nie zrobią, cebula nie urośnie. Kiedyś łamanie szczypioru cebuli praktykowano w większości ogrodów, teraz specjaliści uczą, by tego nie robić.
Z czasem szczypior na cebuli łamie się samoistnie, łuska bulwy się ozłaca, a liście zaczynają miarowo usychać, leżąc na zagonie. Jeśli proces ten przyspieszymy, odbierzemy warzywom możliwość odżywiania się, dzięki obecności zdrowych części zielonych. Po ręcznym złamaniu liści cebula może już nie dojrzewać. Biologicznie proces ten jest bardziej złożony.
Specjaliści zaznaczają, że w czasie, gdy szczypior załamuje się naturalnie, rozpoczynają się procesy transportowania fitohormonów do cebuli. Uszkodzenie mechaniczne struktur, czyli ręczne, przedwczesne łamanie liści, podobnie jak w przypadku porażeń chorobami grzybowymi, skutkuje ograniczaniem lub zatrzymaniem przemieszczania się związków pobudzających oraz podtrzymujących wzrost bulwy.
Cebule można wykopywać w różnym czasie i od razu używać, jeśli ich potrzebujemy, ale tylko pozostawione w ziemi do końca procesu dojrzewania zyskają maksymalną wielkość oraz najlepszy smak. Fot. undefined/romiri/CanvaPro
Wspomniane związki aktywujące przemieszczają się jako pierwsze, a substancje podtrzymujące procesy wzrostu dopiero później. Właśnie dlatego utrzymanie zasychającego szczypioru przy cebuli, bez jego wyłamywania, może mieć korzystny wpływ na wielkość otrzymanego plonu.
Przeczytaj również: Czym nawozić cebulę w lipcu? Zastosuj domowy nawóz, główki będą zdrowe i ogromne
Kiedy cebula jest gotowa do zbioru?
Skoro tak istotne jest trzymanie się naturalnego harmonogramu i wspieranie procesów dojrzewania warzyw bez zbędnej ingerencji, kiedy cebula jest gotowa do zbioru? Jak poznać, że nadszedł właściwy moment na jej wykopywanie? Szkół zbierania cebuli z warzywnika jest kilka. Jedni twierdzą, że wystarczy odczekać do momentu pokładania się szczypioru na zagonie, jednak nie zawsze liście zwieszają się samoistnie.
Czasami liście mogą zacząć kłaść się pod wpływem intensywnego, uderzającego w nie deszczu czy gradu. Innym razem opadają i więdną z uwagi na długotrwałą suszę oraz niedostateczne nawodnienie podłoża. Dopiero wtedy, gdy pokładanie się szczypioru łączy się z jego przysychaniem i złoceniem się łusek widocznych na bulwie ponad podłożem, można zacząć przygotowywać się do zbiorów.
Kiedy zacząć wykopywanie? Warto uważnie obserwować procesy dojrzewania warzyw. Obserwując działania znajomych ogrodników, wyciągnęłam kilka wniosków, które pozwoliły mi wypracować własny model sezonowych wykopków.
- Niektórzy ogrodnicy zaczynają wykopki wówczas, gdy zasycha połowa liści, inni zaś dopiero wtedy, kiedy na zagonie załamie się 80% szczypiorów i wszystkie zaschną na 2/3 długości.
- Nawet wtedy, po wykopaniu dorodnych, zdrowych cebul, nie warto od razu pozbywać się liści. Spokojnie mogą w całości poleżeć na zagonie, by naturalnie obeschły w słońcu.
- Cebule ze szczypiorem należy rozwiesić za uplecione wcześniej warkocze (to ulubiony sposób mojej babci) w przewiewnym miejscu lub rozłożyć je luźno na suchej powierzchni, aby całkowicie wysechł. Dopiero wtedy należy usunąć go w całości, szykując bulwy do dłuższego przechowywania.
Nowe grządki pełne cebuli wyglądają coraz bardziej imponująco. Wkrótce nadejdzie czas zbiorów, dlatego uważnie obserwuję "zachowanie" szczypioru na grządce i jego kondycję. Fot. Oh/Thanavut1976/CanvaPro
W tym roku wysadzałam cebule z dymki na wiosnę. Wybrałam odmiany czerwone, białe i żółte, ponieważ lubię je wszystkie przyrządzać na rozmaite sposoby. Postanowiłam poczekać, aż każda z nich załamie się sama, choć widzę, że taka uprawa wymaga czasu i cierpliwości. Kalendarz ogrodniczy mówi, że warzywa sadzone z dymki na wiosnę powinno się wykopywać dopiero w sierpniu, ale już teraz widzę, jak duże będą – wystające ponad podłoże bulwy już są wielkości małej pięści, a jeszcze mają czas, bo szczypior wznosi się dumnie zielony ponad inne rośliny.
Co lubi cebula?
Uprawa cebuli w warzywniku nie należy do skomplikowanych, ale trzeba pilnować kilku istotnych kwestii. Po pierwsze, co już wspomniałam, nie ma co się spieszyć ze zbiorem bulw. Dopóki warunki sprzyjają, a zielony szczypior trzyma się prosto, warzywa należy pielęgnować i czekać, aż same dadzą znać o gotowości do zbioru.
Cebule na grządce lubią glebę trochę próchniczą i trochę gliniastą. Nie rosną dobrze w zbyt piaszczystym podłożu ani tym bardziej w nadmiernie zbitej, ciężkiej ziemi. Dobre podłoże to podstawa, dlatego też nie należy uprawiać cebul w tym samym miejscu częściej niż raz na 5 lat. Podłoże warto uzupełnić kompostem lub humusem, aby poprawić jego wartości, a także zadbać o zrównoważone pH, ponieważ cebule wyraźnie nie lubią kwaśnej ziemi.
Organiczny nawóz dobrej jakości, który wyprodukujesz samodzielnie, powinien pokryć całe zapotrzebowanie tych warzyw na mikroskładniki. Stosuj domowy kompost na wiosnę, a poprawisz strukturę gleby, zwiększysz retencję wodną i zapewnisz cebulom najlepsze warunki do wzrostu.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Zbiór i suszenie cebuli. Najlepszy sposób przechowania cebuli
Pielęgnacja i nawożenie selera w lipcu. Stosuję specjalny nawóz i szybko mam efekty
Dlaczego koper pada? Jak uratować zbiory przed mszycami?
Jeśli stosujesz te nawozy, warzywa i kwiaty mogą chorować. Uważaj, czym je dokarmiasz