Spis treści:
- Co zrobić z liśćmi jesienią?
- Kompostowanie liści
- Ziemia liściowa – jak ją wykorzystać?
- Ściółkowanie liśćmi
Co zrobić z liśćmi jesienią?
Kiedy jesienią liście spadają z drzew, nadchodzi czas wytężonej pracy w ogrodzie. Codzienne wygrabianie i porządkowanie działki są dość uciążliwe, jednak w wielu przypadkach konieczne. Ogrodnicy, którzy nie przepadają za tym obowiązkiem, zastanawiają się, czy zawsze liście trzeba grabić i zbierać. Choć są one naturalne i podobnie jak inne materiały organiczne mogą się rozłożyć, wzbogacając glebę w składniki odżywcze, ich nadmiar może niekiedy zaszkodzić.
Niekorzystne jest zwłaszcza powstanie grubej warstwy opadłych liści na trawniku. Taka izolacja, zatrzymująca wilgoć i blokująca trawie dostęp do światła, może szybko doprowadzić do rozwoju niebezpiecznych chorób grzybowych. Z tego względu nie powinniśmy dopuścić do zalegania dużej masy liści, przy czym niewielka ich ilość z pewnością nie pogorszy kondycji murawy. Mokre liście nie powinny znajdować się również na tarasie, ścieżkach i przejściach w ogrodzie, ponieważ istnieje ryzyko, że się na nich poślizgniemy.
Równocześnie warto pamiętać, że sterty liści stanowią schronienie dla dzikich zwierząt, które są tam bezpieczne od chłodu i skryte przed drapieżnikami. Oczywistą zaletą niegrabienia liści jesienią jest po prostu wygoda właściciela posesji i oszczędność. Nie musimy kupować worków, dmuchawy oraz innych narzędzi, a wolny czas spędzić na ulubionych aktywnościach.
W niektórych miejscach w ogrodzie nie powinny zalegać opadłe liście. Fot. lianna2013/123RF.com
Jeśli zdecydujemy się na zebranie przynajmniej części liści znajdujących się w ogrodzie, nie wyrzucajmy ich, gdyż można wykorzystać je na kilka sposobów. Warto dostrzec, jak duży potencjał drzemie w tym naturalnym materiale. Co zrobić z liśćmi jesienią?
- Ściółkowanie – suche liście są doskonałą ściółką, która chroni rośliny przed stratami wody, niską temperaturą oraz chwastami.
- Mulczowanie trawnika – jesienią niewielką ilość suchych liści można rozdrobnić, przejeżdżając po nich kosiarką, a następnie zostawić. To dobry sposób na przygotowanie trawnika do zimy.
- Kompostowanie – świetną metodą na praktyczne wykorzystanie opadłych liści jest proces kompostowania. Uzyskanym w ten sposób nawozem możemy zasilać wszystkie rośliny w ogrodzie.
- Schronienie dla zwierząt – opadłe liście można zmieść lub zgrabić, tworząc z nich wysoki stos w odległym kącie ogrodu. Pożyteczne stworzenia, takie jak jeże czy zapylacze, będą mogły się w nim skryć.
- Izolacja szklarni – nie każdy wie, że opadłe liście mogą zabezpieczyć szklarnię przed zimnem. Aby wykorzystać je w ten sposób, rozwijamy wewnątrz na ścianach konstrukcji specjalną folię bąbelkową przeznaczoną do izolowania takich obiektów. Mocujemy ją za pomocą taśmy i dołączonych haków lub kołków. Dolną część folii zabezpieczamy wysoką warstwą suchych liści. Rozkładamy je na ziemi wzdłuż wszystkich ścian szklarni.
Jesienne liście można wykorzystać na wiele sposobów. Fot. pavolklimek/123RF.com
Przeczytaj również: Nie warto wyrzucać liści orzecha włoskiego. Niebywałe, jak możesz je wykorzystać w ogrodzie
Kompostowanie liści
Jednym z najlepszych sposobów na wykorzystanie liści w ogrodzie jest ich kompostowanie. Dzięki tej prostej i ekologicznej metodzie uzyskamy doskonały nawóz, który nic nie kosztuje, a będzie można nim zasilać wszystkie uprawy w ogrodzie. Opadłe liście drzew zwierają cenne składniki mineralne oraz stanowią bogate źródło próchnicy niezbędnej do zdrowego wzrostu roślin. Możemy przetworzyć je na nawóz zarówno w kompostowniku, jak i na pryzmie (w stosie) czy w specjalnych workach.
Nie wszystkie liście rozkładają się tak samo szybko. Niektóre z nich zawierają również substancje, które potencjalnie mogą wywierać negatywny wpływ na wzrost roślin, dlatego nie powinno się ich wrzucać do kompostownika (ewentualnie dodawać w małych ilościach). Niektórzy ogrodnicy twierdzą, że liści z tych drzew nie powinno się również wykorzystywać do ściółkowania. Mowa o liściach:
- dębu,
- buka,
- leszczyny,
- orzecha włoskiego,
- kasztanowca zwyczajnego.
Zarówno do kompostowania, jak i rozkładania na grządkach, nie nadają się również wszystkie liście, które mają objawy chorób. Część patogenów może przetrwać w nawozie i stanowić zagrożenie dla przyszłych upraw.
Liście z niektórych drzew mogą spowolnić kompostowanie. Fot. chameleonseye/123RF.com
Jesienią w ogrodzie jest bardzo dużo opadłych liści, przez co kompostownik szybko się przepełnia. Jeśli mamy ten problem i zależy nam na przyspieszeniu ich rozkładu, możemy wykonać kilka prostych czynności. Przede wszystkim postarajmy się rozdrobnić opadłe liście, co możemy zrobić za pomocą kosiarki. Warto też wlać do kompostownika płynny nawóz z obornika granulowanego (np. bydlęcego). Aby go przygotować, wystarczy dodać 200 g granulek do 2 l wody i wymieszać.
Kompostowanie opadłych liści możemy przyspieszyć, dodając również świeżo skoszoną trawę, mocznik czy porcję dojrzałego kompostu. Dobrze sprawdzi się też gnojówka z pokrzywy, jednak jesienią rzadko mamy możliwość samodzielnie ją przygotować. Na szczęście jest dostępna w sklepach ogrodniczych, podobnie jak inne gotowe preparaty skracające czas rozkładu resztek ogrodowych.
Ziemia liściowa – jak ją wykorzystać?
Ziemia liściowa jest doskonałym nawozem, który możemy uzyskać poprzez kompostowanie wyłącznie liści. To bardzo bogata w węgiel oraz próchnicę odżywka, mająca zbawienny wpływ na glebę w naszym ogrodzie. Można wykorzystać ją do nawożenia roślin, choć trzeba mieć świadomość, że brakuje w niej niektórych składników mineralnych (azotu, fosforu oraz potasu). Nie powinna stanowić jedynego nawozu, ponieważ nie dostarczy roślinom wszystkich substancji niezbędnych do zdrowego wzrostu.
Kompost przygotowany tylko z liści stanowi dobre podłoże dla roślin, które mają niewielkie wymagania pokarmowe (zwłaszcza gatunków ozdobnych). Ziemia liściowa może zostać wykorzystana do rozluźnienia ciężkich, gliniastych gleb. Warto też stosować ją jako ściółkę – szczególnie na rabatach oraz w warzywniku.
Opadłe liście są tanią i dobrą ściółką. Fot. pavolklimek/123RF.com
Ściółkowanie liśćmi
Suche liście sprawdzą się również w postaci naturalnej ściółki. Z czasem ulegnie ona rozkładowi, dzięki czemu wzbogaci glebę w materię organiczną oraz składniki mineralne, które będą mogły zostać wykorzystane przez rośliny. To niejedyne powody, dlaczego warto ściółkować uprawy liśćmi. Korzyści można wymienić więcej:
- użyźnienie gleby,
- ochrona roślin przed mrozem,
- stłumienie chwastów,
- zatrzymanie wilgoci w podłożu,
- poprawa struktury gleby,
- oszczędność.
Opadłe liście są całkowicie darmową ściółką, która wspiera zdrowy wzrost roślin. Trzeba jednak trzymać się kilku zasad podczas ich stosowania. Pamiętajmy, że ściółkować można tylko suchymi liśćmi (wcześniej możemy na 2-3 dni rozłożyć je w słonecznym miejscu). Najlepiej, aby zostały rozdrobnione, dzięki czemu znajdujące się w nich składniki szybciej staną się dostępne dla roślin. Ściółkując liśćmi, zachowajmy 7-10 cm wolnej przestrzeni wokół pni drzew, a pędów krzewów – 5-7 cm. Ubytki ściółki trzeba systematycznie uzupełniać.
Jesienne liście stanowią wartościowy surowiec, którego szkoda marnować. Zamiast wyrzucać do bioodpadów, warto nauczyć się je wykorzystywać z pożytkiem dla ogrodu i uprawianych w nim roślin.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jest naturalny, zdrowy i sprawia, że wszystko rośnie jak na drożdżach. Jaki obornik wybrać?
Niecodzienny sposób na usunięcie pnia drzewa. Bez wysiłku i dodatkowych kosztów
Kiedy najlepiej wapnować trawnik? Pozbędziesz się nie tylko mchu i chwastów