Spis treści:
- Dlaczego po cieciu drzew należy stosować maść ogrodniczą?
- Jakie właściwości ma maść ogrodnicza?
- Jak zrobić maść ogrodniczą?
Dlaczego po cieciu drzew należy stosować maść ogrodniczą?
W uprawie drzew owocowych cięcie jest jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. Wykonywanie w odpowiedni sposób i we właściwym terminie przysłuży się plenności poszczególnych okazów.
Przycięte drzewa regularnie owocują, a wydawane plony są wyższej jakości. Dzieje się tak dlatego, że prześwietlanie korony pozwala poprawić podstawowe parametry uprawy: naświetlenie pędów wewnętrznych oraz cyrkulację powietrza pomiędzy gałęziami. Ważne są nie tylko odpowiednio dobrany termin zabiegu czy jego techniczna poprawność, lecz także umiejętne zabezpieczenie drzewa w okresie intensywnej regeneracji i zabliźniania się ran po cięciu.
Dlaczego po cieciu drzew należy stosować maść ogrodniczą? Większość ogrodników zgadza się, że w przypadku żywych gałęzi o dużej powierzchni cięcia użycie maści ogrodniczej, niesie wiele korzyści. O ile drobne rany w optymalnych warunkach zabliźniają się same dość szybko (ewentualnie wiosną można spryskać je środkiem przeciwgrzybiczym), o tyle duże uszkodzenia warto dodatkowo zabezpieczać, by w czasie regeneracji tkanek nie rozwinęła się groźna infekcja.
Przeczytaj również: Zimowe cięcie drzew owocowych. Jak przycinać jabłonie, śliwy i grusze w styczniu?
Jakie właściwości ma maść ogrodnicza?
Drzewa w przydomowym sadzie oraz te rosnące w ogródku działkowym wymagają wieloetapowej pielęgnacji. Przycinanie należy do zabiegów niezmiernie istotnych, ponieważ pozwala trzymać kształt korony, poprawiać warunki jej rozwoju, a także przyczynia się do zachowania regularności i wysokiej jakości owocowania.
Jednak nawet profesjonalnie poprowadzone cięcie pozostawia na gałęzi uszkodzenie: otwartą powierzchnię tkanek, które narażone są na zainfekowanie bakteriami i patogenami grzybowymi. Małe rany przy stabilnych warunkach atmosferycznych goją się dość szybko, ale większe wymagają zabezpieczenia środkiem ochronnym, który jednocześnie przyspieszy ich regenerację.
Na świeże rany warto nałożyć warstwę maści ochronnej. Gotowe preparaty dostępne są w formie pasty, kremu lub półpłynnej masy, ale możesz je zastąpić produktem własnej roboty. Fot. jovanmandic/bubutu/123rf.com
Gotowa maść ogrodnicza to powszechnie dostępny preparat o działaniu ochronnym i regenerującym. Zawarte w niej składniki aktywne przyspieszają procesy odbudowy tkankowej, co oznacza, że rany po cięciu goją się szybciej. Dobrej jakości produkty nie zawierają syntetycznych składników, a zawarte w nich substancje odżywcze mają za zadanie uzupełnić niedobory w okresie osłabienia.
Jak zrobić maść ogrodniczą?
Jeśli nie chcesz sięgać po gotowe produkty, możesz wykorzystać domowe zasoby do samodzielnego przygotowania pasty ogrodniczej, odpowiedniej dla wszystkich twoich roślin – młodych i starszych jabłoni, dorodnych gruszy, śliw, czereśni, a nawet malin czy borówek. Jej konsystencja pozwoli na wygodną aplikację środka za pomocą pędzla na różnej wielkości rany.
Przygotuj poniższe składniki (wartości zostały podane w ilościach niezbędnych do przesmarowania średniej wielkości rany, w razie potrzeby możesz je odpowiednio zwiększyć), odmierzając podaną w instrukcji ilość:
- olej roślinny (baza) – 50 ml;
- pszczeli wosk – 25 g;
- popiół drzewny – 15 g, czyli mniej więcej 1 łyżka do zupy;
- glinka kaolinowa – 5 g, czyli mniej więcej 1 łyżeczka do herbaty.
Abyś uzyskał taką konsystencję pasty, że bez trudu nałożysz ją na powierzchnię rany, musisz zacząć od przygotowania tzw. kąpieli wodnej, w której rozpuścisz wosk i połączysz z nim pozostałe składniki. Najprostszym sposobem jest zagotowanie odrobiny wody w garnku i wstawienie do środka metalowej miski, w której przygotujesz mieszankę.
Wosk powinien rozpuszczać się powoli. Gdy zyska odpowiednią konsystencję, stopniowo wlewaj olej (może być słonecznikowy lub rzepakowy, taki, jaki akurat masz w kuchennych zasobach, nie kupuj nic specjalnie). W czasie dodawania oleju warto stale mieszać roztwór. Odmierzone popiół i glinkę dodaj dopiero wtedy, gdy z oleju i wosku uzyskasz jednolitą masę.
Kremowa pasta z wosku pszczelego i dodatków jest gotowa do użycia po ostudzeniu. Najwygodniej nakłada się ją niewielkim pędzlem lub silikonową, elastyczną szpatułką do ciasta, ale niektórzy nanoszą ją również twardszą stroną gąbki. Najlepiej zabezpieczysz rany na gałęziach, rozprowadzając maść nie tylko na odkrytej powierzchni tkanek, lecz także rozsmarowując ją wokół danego miejsca, tworząc ochronny kołnierz nachodzący na nienaruszoną warstwę kory. Pamiętaj, że naturalna pasta dobrze się trzyma, jednak silna ulewa, opady śniegu czy mróz mogą uszkadzać powstałą osłonę. Po załamaniu pogody, gdy znów wyjdzie słońce, nałóż maść ponownie na powierzchnię roślin.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jak ciąć grusze zimą – praktyczny poradnik. Sposoby i zalety przycinania
Jak prawidłowo przycinać pędy borówki amerykańskiej? Sposób na duże owoce
Przycinanie przerośniętych żywopłotów. Kiedy i w jaki sposób to robić?