Spis treści:
- Nieodpowiednie warunki glebowe
- Nieprawidłowa pielęgnacja
- Choroby i szkodniki w natarciu
- Nadmierna eksploatacja
- Czworonożni członkowie rodziny
Zielony dywan wokół domu to nie tylko wspaniała dekoracja ogrodu, ale też i miejsce do suszenia ubrań, plac zabaw czy centrum spotkań towarzyskich. Kiedy trawnik żółknie, właścicielom trawnika zwykle przychodzi na myśl jego nadmierna eksploatacja. I słusznie, choć możliwych przyczyn może być więcej i niestety nie na wszystkie będziemy mieć wpływ.
Nieodpowiednie warunki glebowe
Właściwa pielęgnacja i odpowiednia mieszanka traw nie zagwarantuje intensywnej zieleni murawy, jeśli nie zadbamy o właściwe przygotowanie gleby. Trzeba zapamiętać, że trawa rośnie tak, jak pozwala jej na to podłoże. Jeśli przygotowanie ziemi polegało na rozłożeniu kilkunastocentymetrowej warstwy ziemi ogrodowej na wyrównanej podglebie (bez rozpulchnienia i oczyszczenia z resztek budowlanych), to taki grunt nie będzie nadawał się zbytnio do założenia trawnika. Dlaczego? Zbita warstwa gleby będzie blokować korzeniom dostęp do wody gruntowej. W efekcie trawa podczas suszy będzie żółknąć i zamierać.
Przeczytaj również: Trawnik jak gęsty, zielony dywan. Tak odmłodzisz i pobudzisz trawę do lepszego wzrostu
Czym są aeracja i wertykulacja trawnika? Fot. 123RF/PICSEL
Nieprawidłowa pielęgnacja
Wydawałoby się, że założenie i pielęgnacja trawnika jest bardzo prosta. Wystarczy przecież wysiać trawę i już - sama rośnie, od czasu do czasu tylko się ją skosi. Nic bardziej mylnego! Owszem, koszenie jest jednym z warunków utrzymania dobrej kondycji trawy, ale nie jedynym. Zielony dywan trzeba również nawozić, podlewać i czasem też odchwaszczać (zwłaszcza przy nieregularnym koszeniu). Brak tych czynności może być przyczyną żółknięcia trawy, podobnie jak nieumiejętne ich wykonywanie.
- Częstotliwość i wysokość strzyżenia trawy
Jedną z przyczyn żółknięcia i wysychania trawy może być nieodpowiednie koszenie. Częstotliwość tego zabiegu nie powinna zależeć od sztywnego harmonogramu właściciela ogrodu, a warunków otoczenia i wzrostu murawy. Przykładowo, sucha pogoda to niezbyt dobry moment do skracania jej poniżej 4 cm. Zbyt niskie koszenie, jeśli nie jest to trawa na terenach sportowych, w ogóle prowadzi do jej zniszczenia. Jednakże zbyt wyrośnięta murawa latem to również zły pomysł, gdyż w mocnych promieniach słońca jej źdźbła zasychają i łatwo wypalają się, co objawia się właśnie żółtymi plamami. Nie wolno też skracać wysokości trawnika jednorazowo o więcej, niż 1/3, ponieważ takie postępowanie zakłóca czynności biochemiczno-fizjologiczne (m.in. fotosyntezę).
- Nadmierne lub ubogie nawożenie
Nawożenie trawnika to kwestia, która powinna być przemyślana i dobrana do jego stopnia eksploatacji oraz funkcji, jaką pełni. Istotne jest dostosowanie optymalnej dawki oraz rozprowadzanie nawozu. Zwykle stosuje się nawozy organiczne, mineralne lub organiczno-mineralne. Dobrze jest rozporcjować je na 3 nawożenia:
- na przełomie marca i kwietnia,
- na przełomie czerwca i lipca
- w październiku.
Przenawożenie bądź nierównomierne rozsypanie tego rodzaju środków utrudnia korzeniom trawy pobór wody, co prowadzi do jej zamierania. Ratunkiem dla oszpeconej murawy będzie duża ilość wody, która pomoże wprowadzić nawóz w głąb gleby. Żółte i suche plamy mogą być także objawem niewystarczającego nawożenia.
Przeczytaj również: Najlepsze preparaty do nawożenia trawnika – zobacz, co wybrać
- Skąpe podlewanie
Nawet najlepiej nawożony trawnik nie będzie zielony i pojawią się na nim żółte plamy (zwłaszcza latem), jeśli nie zapewni się mu odpowiedniej ilości wody. Najbardziej podatny na niedobór wody jest młody trawnik założony na piaszczystej glebie. Trawę należy podlewać dużą ilością wody, tak, aby wniknęła 10 cm w głąb ziemi (optymalna tygodniowa ilość to około 20 l na 1 m2). I najlepiej rano lub w godzinach popołudniowych. To bardzo ważne, ponieważ wieczorne nawadnianie może być przyczyną chorób grzybowych.
Przeczytaj również: Trawnik jak gęsty, zielony dywan. Tak odmłodzisz i pobudzisz trawę do lepszego wzrostu
Choroby i szkodniki w natarciu
Wysoka wilgotność i zakłócony obieg powietrza to doskonałe warunki dla rozwoju chorób grzybowych. Ponadto sami możemy się do nich przyczynić poprzez częste koszenie i nawożenie. Dzięki tym zabiegom trawa jest rzeczywiście idealnie zielona, ale równocześnie… słabsza i bardziej narażona na choroby. Nie jest ich wcale mało. Podpowiadamy, które z nich mogą być przyczyną żółknięcia murawy.
- Żółta plamistość trawników
Gdy na trawniku pojawiają się okrągłe i malutkie ( 1-2 cm) słomkowe plamy, które się łączą w większe placki, można podejrzewać, że dopadła go żółta plamistość trawników (dollar spot). Plamy widoczne są głównie po niskim koszeniu trawy. Chorobę tę wywołuje grzyb Sclerotinia homeocarpa, rozwijający się podczas ciepłego i suchego lata. Sprzyja jej duża ilość obumarłych liści oraz ubogie nawożenie azotowe.
Żółta plamistość trawników. To również choroba grzybowa, której efektem są płytkie dziury w trawniku. Fot.123RF.com
- Antraknoza traw
W tej chorobie niezaprzeczalnymi winowajcami są grzyby Colletotrichum graminicola oraz Micro-dochium bolleyi. W wyniku ich obecności dochodzi do uszkodzeń korzeni oraz węzła krzewienia źdźbła trawy. W efekcie na murawie widoczne są żółto-pomarańczowe plamy, z których trawa bardzo łatwo daje się wyjąć z ziemi. Antraknoza atakuje głównie trawy osłabione, z niedoborami fosforu i potasu, zraszane zbyt często i powierzchniowo.
- Zgorzel podstawy źdźbła
Wysoka wilgotność, piaszczysta gleba o dużej zawartości wapnia i częste, niskie strzyżenie trawy to doskonałe warunki dla Gaeumannomyces graminis. Jest to grzyb mikroskopijny, który niszczy system korzeniowy traw. Choroba manifestuje się okrągłymi i powiększającymi się plamami suchych, gorzej odrastających traw.
- Pędraki
Jeśli przesuszone plamy na trawniku spowodowane są przez pędraki, łatwo to sprawdzić. Wystarczy, że wyrwiesz kawałek murawy na głębokość 10-20 cm, a zauważysz białe larwy i/lub uszkodzone korzenie. Zaatakowaną trawę bardzo łatwo wyjąć z ziemi. Jak się pozbyć tych szkodników? Najlepiej zaopatrzyć się w specjalny preparat, jednak niektórzy polecają również preparaty (wyciągi) sporządzone np. z wrotyczu.
Przeczytaj również: Pędraki w trawniku – zwalczanie. Jaki środek na pędraki?
Pędraki to bardzo uciążliwe szkodniki, które często atakują nieprawidłowo utrzymywane trawniki. Fot.123RF.com
Nadmierna eksploatacja
Choć trawnik zazwyczaj zakłada się właśnie po to, aby z niego korzystać, to warto zachować umiar. Intensywne użytkowanie może doprowadzić do mechanicznych uszkodzeń trawy, w wyniku których jej źdźbła żółkną. Ciągłe deptanie murawy w tym samym miejscu poskutkuje też w końcu suchymi plackami. W takiej sytuacji są dwa wyjścia: albo zmniejszyć natężenie eksploatacji trawnika, albo wysiać mieszankę traw odpornych na deptanie.
Czworonożni członkowie rodziny
To prawda, że psy są wspaniałymi i kochanymi towarzyszami. Jednakże załatwianie przez nie swoich potrzeb fizjologicznych może negatywnie wpłynąć na zieleń przydomowej murawy, powodując na niej żółte plamy. Dlaczego? W psim moczu znajduje się azot, który do pewnego momentu może być naturalnym nawozem dla trawy. Jeśli jednak pupil załatwia się stale w tym samym miejscu, nadmiar azotu po prostu wypala trawę. Czy można temu jakoś zaradzić? Poniekąd tak. Aby zmniejszyć stężenie działającego na źdźbła azotu, dobrze jest podlewać trawę zaraz po oddaniu moczu przez psa. Nie jest to oczywiście rozwiązanie idealne, gdyż wymaga kroczenia za psiakiem krok w krok z konewką. Drugim sposobem jest po prostu nauczenie psa załatwiania się w jednym, konkretnym miejscu.
Żółtych plam i suchych placków na ogrodowym trawniku nie zawsze udaje się uniknąć. Jeśli jednak w porę znajdziesz ich przyczynę, to z pewnością przywrócisz mu zielony, zdrowy wygląd. Powodzenia!
Przeczytaj również: Łyse placki i dziury w trawniku? Podpowiadamy, co zrobić, aby cieszyć się gęstą murawą