Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Rośliny domowe

Redukuje stres, działa przeciwzapalnie i przeciwgrzybiczo. Jak przyciąć anginkę, by się zagęściła?

Dla miłośników roślin doniczkowych ma ona przede wszystkim znaczenie ozdobne. Zachwyca kompozycją drobnych, żywo wybarwionych kwiatów, kształtem liści i roztaczanym aromatem. Mowa oczywiście o angince, czyli pelargonii pachnącej, która – i należy o tym pamiętać – oprócz pięknego wyglądu oferuje w uprawie coś jeszcze, a mianowicie ogrom prozdrowotnych właściwości. Podpowiem ci, dlaczego warto mieć w domu anginkę, skąd tak wielka sława liści geranium w medycynie ludowej i jak dbać o nią, by bujnie rosła nie tylko jako roślina ozdobna.

Redukuje stres, działa przeciwzapalnie i przeciwgrzybiczo. Jak przyciąć anginkę, by się zagęściła?
Wszyscy znają jej kwiaty, ale o właściwościach liści wielu nie słyszało. Dlaczego warto mieć w domu anginkę? Fot. melastmohican/123rf.com

Spis treści:

Przycinanie i odmładzanie anginki

Dawniej rośliny lecznicze rzadko uprawiano w doniczkach, częściej można było spotkać je równo zasadzone na rabatach lub dziko pnące się po starych płotach czy bujnie krzewiące się na słonecznych łąkach. Obecnie wiele cennych gatunków, które jednocześnie pełnią funkcję ozdobną, coraz chętniej przenosimy do domów.

Ciekawą rośliną o wyjątkowej prezencji, fantastycznie wyrzeźbionych kształtach oraz mocnym aromacie niedającym się pomylić z niczym innym jest anginka, dla wielu z nas lepiej znana po prostu jako pelargonia pachnąca (jest jedną z oryginalnie krzewiących się odmian). W medycynie ludowej przyjmowała już rozmaite nazwy. Można spotkać się z określeniem anginowiec czy szczykacz, w wielu źródłach pojawia się najprostsza z jej nazw – geranium.

Niezależnie od tego, jak mawiano na tę wyjątkową roślinę w czasach młodości naszych dziadków czy jeszcze dawniej, anginka to nie tylko doniczkowa perełka, której kwitnienie wprowadza ogrom koloru i zapachu do domu. To również przykład dostępności naturalnych środków profilaktycznych i leczniczych, które można pozyskiwać prosto z doniczki, jeśli tylko wiemy, jak to robić.

Aby anginka w doniczce mogła bujnie rosnąć, zagęszczając listki, będące głównym źródłem prozdrowotnych właściwości, należy ją odpowiednio pielęgnować. Podstawą jest umiejętnie przycinanie i odmładzanie anginki, bo dzięki tym czynnościom nawet latami potrafi zdrowo rosnąć, tworząc pokrój szeroki, krzaczasty i bardzo ozdobny.

Należąca do rodziny bodziszkowatych pachnąca anginka (Pelargonium graveolens) ma proste, ale jasno określone wymagania:

  • nie znosi być przelewania, podlewanie raz w tygodniu odrobiną wody w zupełności jej wystarczy;
  • do wzrostu wystarczy jej zwykła ziemia dla roślin doniczkowych z dodatkiem niewielkiej warstwy drenażowej na dnie doniczki;
  • najlepiej czuje się na ciepłym i słonecznym stanowisku.

Gatunek ten nie wymaga dodatkowego nawożenia, niektórzy podają roślinie odżywki dla kwitnących okazów doniczkowych, jednak nie jest to niezbędne do jej bujnego wzrostu. Tak naprawdę wystarczy umiejętnie ją przycinać, a będzie rosnąć z rozmachem, tworząc kulę zdrowych, intensywnie pachnących liści, spomiędzy których od czerwca do października potrafią wyglądać różowo-fioletowe kwiaty.

Jak przycinać i odmładzać anginkę? Niektórzy ogrodnicy uważają, że dobrą praktyką w przypadku tej odmiany jest regularne cięcie głównej łodygi w linii, gdzie na pędach pojawia się najwięcej nowych liści. Ma to uchronić roślinę przed nadmiernie wzniesionym, mało atrakcyjnym pokrojem. Jednak ja stosuję metodę łagodniejszą dla kwiatów, podpatrzoną o sąsiadki, która z ogromną wiedzą i zamiłowaniem dba o pachnące pelargonie. Przeprowadzam regularnie delikatne uszczykiwanie wierzchołków pędów oraz usuwam przekwitłe kwiatostany, kiedy przyschną, zwieszą się ku podłożu i stracą urok.

Tak oczyszczane geranium szybko wypuszcza nowe, rozchodzące się na boki pędy liściowe. Oczywiście w przypadku intensywnie krzewiących się roślin lub wówczas, gdy po zimie ich kondycja wyraźnie się pogorszy, warto na wiosnę przyciąć nożyczkami ogrodowymi główną, wzniesioną łodygę, zostawiając maksymalnie 4 węzły liściowe nad podłożem. W ten sposób szybciej nadasz jej kulisty kształt i pobudzisz anginkę do pożądanej formy wzrostu.

Przeczytaj również: Anginka z gałązki. Najłatwiejszy i najbardziej skuteczny sposób na rozmnożenie rośliny

Dlaczego warto mieć w domu anginkę?

Powodów, dla których warto uprawiać anginkę w domu, jest wiele – pierwszy i oczywiście najważniejszy to jej funkcja ozdobna. Kształt liści, ich liczba, kolorystyka i dobrze wyczuwalny zapach sprawiają, że roślina warta jest uwagi. Ciekawą właściwością rośliny jest jej intensywny aromat, który działa odstraszająco na muszki czy komary oraz inne owady wrażliwe na tego rodzaju zapachy. Do tego dochodzą właściwości prozdrowotne, które już przed laty zaważyły na tym, że anginka trafiła na listę cennych roślin leczniczych. Tym lepiej, że możliwa jest jej uprawa w doniczkach.

anginka Anginkę można uprawiać w doniczce na parapecie, ważne, by miała dostęp do słońca i nie stała w wodzie. W odpowiednich warunkach i przy regularnym uszczykiwaniu z pewnością bujnie się rozkrzewi. Fot. wertycha/deccoria.pl; RukiMedia/CanvaPro

Według dostępnych źródeł ta odmiana geranium była wykorzystywana do leczenia anginy. Przygotowana na bazie naparu z liści płukanka pozwalała złagodzić ból gardła, działała przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Z tego samego powodu okłady z anginki tj. zawinięte w wacik kosmetyczny liście wykorzystywano do zmniejszania bólu ucha. Z kolei delikatnie roztarte liście zawinięte w chusteczkę higieniczną służyły do inhalacji, gdy w wyniku infekcji i nasilonego kataru pojawiały się trudności z oddychaniem.

Dlaczego warto mieć w domu anginkę? Zakres działania naturalnego olejku pozyskiwanego z jej części zielonych jest naprawdę szeroki. Uważa się, że dzięki zawartym w nim składnikom, odpowiednio aplikowany środek m.in.

  • pomaga w walce z łupieżem oraz problemami trądzikowymi,
  • wpływa kojąco na organizm przy podwyższonym poziomie stresu,
  • działa relaksująco i ułatwia odpoczynek,
  • łagodzi bóle menstruacyjne.

Z zebranych podczas przycinania i odmładzania liści anginki uprawianej w doniczce można zimą przygotować smaczne, zdrowe napary z dodatkiem brązowego cukru i cytryny, a latem bazę dla wartościowej lemoniady. Warto też potraktować uprawę anginki jak naturalną metodę aromaterapii – dotykając jej pędów i liści poczujesz zapach geranium, który korzystnie wpłynie na twoje samopoczucie, podobnie jak samo obcowanie z zieloną rośliną.

Źródło: deccoria.pl

Przeczytaj również:

Anginka poradzi sobie z bólem ucha, gardła i nie tylko. Jak dbać o geranium, żeby nie usychało?

Niezwykły owoc obniża ciśnienie i zapobiega miażdżycy. Jak uprawiać kaki w doniczce?

Jest zdrowa jak mało które warzywo, uznana za superfood. Rukiew wodna – uprawa w domu i ogrodzie

Co daje podlewanie roślin nawozem z żelatyny? Przepis na odżywkę i zastosowanie

Przeczytaj również

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.