Dziękujemy za wszystkie za wszystkie zgłoszenia. Tym razem zdecydowaliśmy się nagrodzić 4 z nich.
Zwycięzcy otrzymują książki "Odlotowy ogród".
Poniżej szczęśliwi zwycięzcy i ich świąteczne galerie. GRATULUJEMY!!!
Kocham każde święta, gdyż stanowią doskonały przyczynek do spotkania bliskich, słodkiego lenistwa oraz smakowitości przy stole. Wielkanoc to czas pisanek, kraszanek, bazi oraz moim ulubionych tulipanów. To okres gdy przyroda budzi się do życia i wiosenne słońce zagląda przez okno. Lubię wtedy, tuż po świątecznym śniadaniu wyjść na spacer, aby obserwować przyrodę. Doskonałe święta to te z pełnymi brzuchami, dlatego też po spacerze zasługujemy na kęs mazurka, baby czy też ulubionego sernika mamy. Żadnych świąt nie wyobrażam sobie bez rodziny babci, rodziców, rodzeństwa, a teraz i męża oraz naszego synka. Oni sprawiają,że czuje się szczęśliwa i dobrze mi z nimi. Rodzinne święcenie pokarmów to nasz zwyczaj i tłumnie gromadzimy się w tym celu w kościele, aby wspólnie oczekiwać na zmartwychwstanie. Wtedy czuje,że rodzina to siła i mam wielkie szczęście,że kochający ludzie mnie otaczają.
Kliknij w zdjęcie, aby przejsc do galerii
Kiedy święta są tuż za rogiem my "gosposie" łapiemy za ścierki, mopy i z prędkością błyskawicy"oblatujemy" nasze mieszkania:))) Wszystko pachnie świeżością, kwiatkami, w kuchni zaczynają unosić się zapachy pieczonych ciast, najróżniejszych potraw i smakołyków........ i kiedy do tego wszystkiego możemy święta spędzić z najbliższymi to już nic więcej nam nie trzeba.
Moi Rodzice zasiadając do świątecznego stołu zawsze mówili....."żebyśmy w przyszłym roku spotkali się w tym samym,albo większym gronie, nigdy mniejszym.....żeby nas przybyło ,ale nigdy nie ubyło"........ pamiętam te słowa do dziś .
W tym roku święta zbiegły się z naszą rocznicą ślubu..........mieliśmy przy sobie najbliższych.........cóż chcieć więcej ???? ..........IDEALNE ŚWIĘTA:))
Kliknij w zdjęcie, aby przejsc do galerii
... to istne szaleństwo! Pobudka skoro świt bo trzeba przygotować śniadanie dla 20-tu osób. Stres i pośpiech od rana. Zrywanie dzieci z łóżek i ich kwaśne miny, że choć w Święta chcą się wyspać. Potem długie godziny przy stole i obsługiwanie gości. Późnym popołudniem kiedy wreszcie sobie pójdą bałagan w całym domu. Cały wysiłek aby dom był nieskazitelnie czysty idzie na marne. I ogromne zmęczenie. Przestałam lubić Święta. przestałam na nie czekać. W tym roku powiedziałam dość! Nie zaprosiłam nikogo. Rano bez pośpiechu wypiłam kawę. Potem następną i jeszcze jedną. Nigdzie mi się nie spieszyło. Nic nie musiałam. Dziewczynki wstały koło południa, wyspane i w dobrych humorach. Śniadanie wielkanocne zjedliśmy w miłej, ciepłej i rodzinnej atmosferze. Był czas czas na rozmowę i delektowanie się jedzeniem. Pies nie był zamknięty a kot nie uciekł z domu w popłochu. Pierwsze święta bez krzyków i spięcia :) Od dzisiaj to są idealne Święta!
Kliknij w zdjęcie, aby przejsc do galerii
Z OSOBAMI, KTÓRE WYGRAŁY SKONTAKTUJĘ SIĘ W WIADOMOŚCI PRYWATNEJ.
Barbara Machalska - Cyran Deccoria.pl