Wielu interpretuje takie postępowanie jako celową agresję lub kocią zawiść. Przyczyną wspomnianych, negatywnie postrzeganych zachowań jest... nuda. Stereotypowy, „wredny” mruczek to najczęściej znudzony zwierzak, któremu nie dostarczono wystarczającej ilości bodźców. Mylnie uważa się, że koty są łatwe w utrzymaniu. Większość z nich wymaga dużej dozy aktywności w ciągu dnia, którą powinien zapewnić im odpowiedzialny właściciel.
Dziko żyjące koty nie znają tego problemu - każdego dnia polują, skradają się, umykają przed zagrożeniami, przechodzą ogromne odległości, patrolując swoje terytorium. Są ciągle aktywne, tak fizycznie, jak i umysłowo. W jaki sposób zapewnić podobną stymulację kotom niewychodzącym? Jest na to kilka prostych sposobów, a żaden z nich nie jest przesadnie drogi czy trudny w realizacji.
Jak sprawić, by małe mieszkanie stało się kocim placem zabaw?
Myśl w 3D - zwiększ kocie terytorium
Nie masz w domu wolnej przestrzeni, którą mógłbyś przeznaczyć na kocie potrzeby? Bzdura, spójrz tylko na ściany i sufit. Koty, przystosowane przez naturę do skoków i wspinaczki, uwielbiają patrolować przynależne im terytorium. A jak najlepiej je kontrolować, jak nie patrząc na nie z wysokości? Jeśli nie możesz pozwolić sobie na strzeliste kocie drzewko z licznymi schodkami lub martwisz się, że źle wyglądałoby o w twoim mieszkaniu, zdecyduj się na... najzwyklejsze półki. Kilka prostych, minimalistycznych półek zawieszonych w odpowiednich odległościach na ścianie zapewni zwierzakom dodatkowe miejsce na eksplorację i wypoczynek. Ciekawym pomysłem jest umieszczenie ich tuż pod sufitem, na całej rozciągłości pomieszczenia. Istnieje szansa, że kociak, któremu zapewnisz taką rozrywkę, przestanie wspinać się na wysokie meble.
Zabezpiecz okna i balkony
Nie bez przyczyny okno bywa nazywane kocią telewizją. Zwierzęta te potrafią spędzić mnóstwo czasu, bacznie obserwując z parapetu świat znajdujący się na zewnątrz. Widok ruchomych elementów, przelatujących ptaków świetnie stymuluje ich instynkt myśliwski. Ma to swoje dobre, jak i złe strony. To doskonałe zajęcie dla zwierzaków, w przypadku, jednak kiedy pupil spędza czas przy niezabezpieczonych, otwartych oknach czy na balkonie, taka rozrywka może bardzo źle się dla niego skończyć. Rozochocony kot, prowadzony odruchem, będzie próbował wyskoczyć za przelatującą ofiarą. Wbrew obiegowym, bardzo krzywdzącym opiniom, koty nie mają dziewięciu żyć i nie zawsze spadają na cztery łapy. Upadek z wysokości drugiego piętra może być dla nich tragiczny w skutkach. Również pozostawianie uchylonych, nieosłoniętych okien nie jest dobrym pomysłem. Puszek może zaklinować się w przesmyku między skrzydłem a ramą. Uwięziony, będzie szamotał się, próbując się uwolnić, co może prowadzić do dotkliwego uszkodzenia organów wewnętrznych. Jeśli zatem chcesz zapewnić swoim podopiecznym bezpieczeństwo, zadbaj o odpowiednie zabezpieczanie okien i balkonów - siatką ochroną lub wzmocnioną moskitierą.
Rośliny - kontakt z naturą
Obecność roślin również pozytywnie wpływa na kocich podopiecznych. Mruczki uwielbiają je podgryzać. W ten sposób czyszczą zęby i poprawiają swój metabolizm, pozbywając się z przewodu pokarmowego uciążliwych kłaczków. Niestety, niektóre kwiaty doniczkowe są dla nich trujące. Przypomnij sobie, czy nie hodujesz w domu niebezpiecznych dla kotów dracen, lilii czy poinsecji – popularnej „gwiazdy betlejemskiej”. Pełną listę groźnych roślin znajdziesz tutaj: http://www.cats.alpha.pl/roslinytrujace.html. Martwisz się, że puszek będzie podgryzał twoje cenne okazy lub co gorsza, będzie rozkopywał ziemię z doniczek? Posiej dla niego kocią trawę lub owies, a pojemniki z ulubionymi egzemplarzami wysyp ozdobnymi kamyczkami.
Zapewnij im powierzchnię do drapania
Trzeba to sobie powiedzieć wprost - nie da się kotów oduczyć drapania, to jeden z ich naturalnych instynktów. W ten sposób znaczą terytorium i ścierają pazurki. Dobra wiadomość jest taka, że można ukierunkowywać je na inne powierzchnie, niż cenne tapicerowane meble. Tutaj przydatne okażą się drapaki. Minimum trzy, a każdy z nich w innej płaszczyźnie - pionowej, poziomej i skośnej. Drapaki powinny być wystarczająco duże, tak aby zwierzak mógł się na nich całkiem wyciągnąć. Do wyboru mamy wiele modeli, np. wykonywanych z kartonu lub z sizalu. Najlepiej umieszczać je tam, gdzie przecinają się ciągi komunikacyjne, bo to tam najczęściej mruczki znakują teren.
Zabawki
Koty potrzebują regularnej dawki ruchu. Dobrze zapewniać im ją przed każdym posiłkiem. To pozwoli zachować ważny dla ich dobrostanu ciąg łowiecki. Koty nie są długodystansowcami - w zupełności wystarczy im kilka sesji 10-15-minutowej, intensywnej zabawy, imitującej pogoń za ruchomym celem: sznurkiem, wędką lub rzucaną myszką. By „wybawić” kota, na podorędziu dobrze mieć kilka rodzajów zabawek - zwierzaki te dość szybko się nudzą. Warto również przygotować dla nich zabawki interaktywne lub "zmuszające do myślenia", angażujące. Bardzo łatwo przygotujesz coś takiego w domu - możesz np. skleić kilka rolek po papierze toaletowym i umieścić w nich ulubione przysmaki pupila. Szukanie ukrytych w kartonowych tunelikach smakołyków będzie świetną, zajmującą rozrywką.
Przestrzeń
Koty potrzebują także prywatnej przestrzeni, bezpiecznego skrawka terenu, osłoniętej przed spojrzeniami ciekawskich ludzi i hałasem. Dobrym pomysłem przygotowanie jest takiego cichego kącika w szafie - umieść tam pudełko wyłożone miękką tkaniną.
Przeczytaj także:
Zwierzak w domu. Jak sprzątać, by nie zwariować?
9 sposobów na ładny zapach w szafie