Spis treści:
Najpiękniejsze odmiany bodziszków
Pośród wszystkich odmian bodziszków, które znów coraz chętniej wybieramy do naszych ogrodów, pojawiają się okazy niskie, wysokie, zwarte i rozłożyste, szeroko pokładające się po rabacie. Nadają się do podniesionych donic, z których efektownie zwisają lub do zadarniania większych, otwartych powierzchni ogrodu np. na obrzeżach rabat, naturalistycznie obsadzonych, słonecznych terasach czy pod wyższymi krzewami.
Wiele odmian cechuje długie kwitnienie, a szybkie przyrosty pozwalają ciąć bodziszki, gdy kwiaty przestają być atrakcyjne. Wówczas chętnie powtarzają one kwitnienie i to nawet 3 razy w ciągu jednego sezonu. Za ich pomocą z łatwością stworzysz ciekawe kompozycje w najróżniejszych kolorach, bo niebiesko-fioletowe, różowawe czy intensywnie fioletowe bodziszki świetnie wyglądają w towarzystwie tawuły, przywrotnika miękkiego czy trzykrotki.
Dobrze prezentują się na tle roślin zielonych o wielkich liściach, a także w niedalekiej odległości od wzniesionych peonii, przy kolorowych dzwonkach dalmatyńskich czy wielu innych roślinach. Spośród wszystkich mi znanych, za niezawodne gatunki do uprawy w ogrodzie i pojemnikach, a jednocześnie najpiękniejsze odmiany bodziszków uważam te oto okazy.
- Bodziszek 'Rosenlicht'
U mnie rośnie w olbrzymiej kępie, która wykształciła się w krótkim czasie z tylko 1 sadzonki. Jego kwiaty przybierają różne odcienie różu. Lubi słońce i nie potrzebuje wielu dodatkowych zabiegów oprócz podlewania oraz przycinania po przekwitnięciu. Tak pielęgnowany, będzie odbijać i powtórnie kwitnąć.
Świetnie komponuje się z przywrotnikiem miękkim i trzykrotką. Jeśli nie będziesz go kontrolować, rozciągnie się po rabacie, osiągając naprawdę spore rozmiary. Ma to swoje zalety, bo na ograniczonej powierzchni chwasty nie mają z nim żadnych szans.
- Bodziszek himalajski
Rośnie średnio wysoki, ma różowoniebieskie kwiaty z wewnętrznym prążkowaniem, które widać na rabacie już z daleka. Ciekawie wygląda w połączeniu z białą tawułą. Nie jest rośliną nadmiernie ekspansywną, rośnie tam, gdzie go posadzisz w dość zwartej, lekko wzniesionej kępie. Jeżeli cenisz porządek i określony podział rabaty, ta odmiana będzie idealna.
- Bodziszek kantabryjski
Kwitnie wcześnie, a liście latem przybierają jasnopomarańczowe tony. Świetnie radzi sobie w słońcu, w półcieniu, a nawet w cieniu. Roślina pachnie dość intensywnie, jednak aromat ten nie każdemu przypadnie do gustu. Jest świetna do zadarniania na brzegach rabat, pod krzewami oraz dekorowania tych części ogrodu, którym brakowało dotychczas subtelnych, a jednocześnie oryginalnych akcentów.
- Bodziszek krwisty
Jego odmiany kwitną obficie przede wszystkim w maju i czerwcu, ale później również pojawiają się na nich kwiaty. 'Max Frei' wyróżniają intensywnie karmazynowe płatki kontrastujące z zielonymi liśćmi. Nie jest wysoką odmianą, ale za to mrozoodporną o dużej tolerancji na zmiany nasłonecznienia. Świetnie sprawdza się jako roślina okrywowa.
Z kolei odmiana 'Striatum', wolnorosnąca i obsypana w sezonie niewielkimi kwiatkami, ciekawie wygląda wyeksponowana w ogrodach skalnych. Jeśli tylko pozwolisz jej na swobodne wysiewanie się, ma szansę zostać najbardziej charakterystyczną rośliną w ogrodzie, pojawiając się nieoczekiwanie to tu, to tam.
- Bodziszek 'Rozanne'
Doskonale sprawdzi się tam, gdzie pojawia się lekki cień. Możesz posadzić go na rabacie lub w tarasowej donicy. Jako roślina zadarniająca potrafi gęsto porosnąć powierzoną jej przestrzeń, ale nie ma ryzyka, że zadusi pozostałe, sąsiadujące z nią rośliny. Ładnie je okala, otula lub nieinwazyjnie wspina się po napotykanych przeszkodach.
Jej kwiaty potrafią kwitnąć aż do pierwszych przymrozków. Nie bez powodu otrzymała nagrodę Graden Merit, przyznawaną przez Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze dla wyjątkowych roślin. Ma ciekawą barwę i bujnie rośnie w sposób bardzo naturalny, pokładając się na rabacie.
W zależności od preferencji kolorystycznych możesz obsadzić ogród bodziszkiem w odcieniach fioletu, różu, bieli, a nawet efektownego chabru. Duża różnorodność pozwala na tworzenie oryginalnych kompozycji. Fot. Brett Call/Henrik_L/CanvaPro
Szukasz ozdobnej rośliny, która przyciągnie wzrok i z pewnością wyróżni się pośród innych kwiatów? W takim przypadku rozważ posadzenie ciemnofioletowego bodziszka żałobnego, którego kwiaty wznoszą się na łodyżkach nawet bez podpierania. Ten kwiatek chętnie powtarza kwitnienie, możesz też dowolnie go dzielić, powiększając kolekcję.
Także bodziszek 'Havana Blues' warto dosadzić na rabatę, jeżeli chcesz, by pokryła ją warstwa gęstej zieleni udekorowanej drobniutkimi, liliowymi kwiatkami. Wznoszą się one dość wysoko i widać je już z daleka, a cała roślina ma skłonność do wypuszczania naprawdę długich pędów i rozkładania się na większej powierzchni ogrodu. Lubi miejsca słoneczne, poradzi sobie z krótkotrwałą suszą i nie przeszkadza jej cięższa gleba, co na pewno stanowi zaletę.
Przeczytaj również: Zapomniany kwiatek z babcinego ogrodu. Bodziszek kwitnie całe lato, ślimaki go omijają
Co zrobić, żeby bodziszek kwitł jak najdłużej?
Niektóre odmiany bodziszków, popularnie wysiewane w ogrodach, same z siebie osiągają spore rozmiary np. mieszańcowa odmiana 'Rozanne' wyrasta do 40 cm wysokości i ładnie się rozrośnie we wszystkie strony, jeśli tylko będziesz pamiętać o jej przycinaniu. Ten okaz to również rekordzista pod względem czasu kwitnienia – barwne, drobne kwiatuszki, główna ozdoba tej rośliny, utrzymują się przez całe lato. Najwięcej jest ich w lipcu, jeśli tylko nie zostaną oberwane przez letnie nawałnice.
Zastanawiasz się, co zrobić, żeby bodziszek kwitł jak najdłużej? Dzięki podstawowym zabiegom pielęgnacyjnym jesteś w stanie zarówno wydłużyć, jak i powtórzyć jego kwitnienie.
- Wybierz dla kwiatów stanowisko dobrze nasłonecznione, jeśli należą do odmiany wymagającej przynajmniej 6 godzin słońca w ciągu dnia. Posadzone w półcieniu mogą kwitnąć mniej efektownie, a gdy naprawdę światła będzie mało, istnieje ryzyko, że nie zakwitną wcale.
- Zadbaj o regularne, ale rozważne nawożenie. Nadmierne dokarmianie bodziszków skończy się tym, że kwiaty rozwiną przede wszystkim części zielone kosztem kwitnienia.
- Podawaj swoim bodziszkom nawozy o wydłużonym działaniu i wolniejszym uwalnianiu. Nawożenie wykonaj na początku sezonu, a następnie w okresie najbardziej intensywnego kwitnienia zasil roślinę ekologicznym biohumusem lub domowym kompostem. To pozwoli poprawić strukturę gleby w sposób bezpieczny dla delikatnych roślin.
- Bodziszki wymagają przycinania, bo wtedy kwitną jeszcze intensywniej. Pierwszy wysyp filigranowych kwiatków ma się ku końcowi? Czas silnie przyciąć kępę. Wówczas twoje roślinki wypuszczą nowe pędy, utrzymają estetyczną formę i równomiernie się rozrosną, zachowując pożądany kształt. Co więcej, tak pobudzone zakwitną ponownie, a niekiedy i 2 razy.
- Pamiętaj o prawidłowej technice cięcia wszystkich przekwitłych kwiatostanów i starszych pędów mniej więcej w połowie ich wysokości.
- Po ścięciu pędów zadbaj o dodatkowe odżywienie. Bodziszki warto dokarmić ekologicznym nawozem, który pozwoli im na szybką regenerację i jeszcze pełniejszy wzrost.
- Wraz z nadejściem późnej jesieni przystąp do jeszcze jednego zabiegu przycięcia roślin. Zetnij wtedy całą część nadziemną.
Te proste czynności pozwolą ci nie tylko dobrze zaplanować to, jak rośliny mają porastać ogród, lecz także zdrowo je poprowadzić, aby z roku na rok były coraz silniejsze i piękniejsze. Wystarczy, że zaspokoisz ich podstawowe potrzeby, a bodziszki w podzięce będą tworzyć gęste, zielone poduchy usiane barwnymi kwiatkami wszędzie tam, gdzie tylko im na to pozwolisz.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Żelazna bylina płożąca do słońca, półcienia i cienia. Tojeść rozesłana – ciekawe odmiany i uprawa
Rośliny okrywowe do cienia. Rozpromienią nawet najciemniejszy ogród
Donice z petuniami eksplodują od kwiatów. Tę odżywkę stosuję cały sezon
Największe błędy w uprawie lawendy. Bez tego nie rosną i marnieją w oczach