Spis treści:
Wielkopąkowiec porzeczkowy – objawy i skutki żerowania
Wielkopąkowiec porzeczkowy to bez wątpienia najgroźniejszy szkodnik w uprawie czarnej porzeczki (ale może też atakować inne porzeczki). To najmniejszy z roztoczy należący do rodziny szpecieli – długość jego ciała osiąga maksymalnie 0,3 mm, dlatego jest niewidoczny gołym okiem. Jego obecność łatwo jednak rozpoznać po charakterystycznych objawach. Larwy wielkopąkowca porzeczkowego żerują wewnątrz pąków porzeczek. Wysysają ich soki i wydzielają toksyczną ślinę, która powoduje ich nadmierny wzrost. W wyniku żerowania pąki stają się nabrzmiałe oraz kilkakrotnie większe od tych zdrowych. Jest to szczególnie widoczne w okresie bezlistnym, gdy pąki porzeczki są jeszcze zamknięte.
Wiosną, kiedy rośliny budzą się do życia, pąki nie otwierają się (nie rozwijają się z nich liście ani kwiaty), a następnie zasychają. Z kolei na krzewach pojawiają się zniekształcone liście. Wielkopąkowiec porzeczkowy wpływa na zmniejszenie liczby zawiązywanych owoców, co powoduje znaczne straty w plonie. Przyczynia się do zmniejszenia wielkości i jakości owoców – porzeczki stają się mniejsze i kwaśne. Warto też wiedzieć, że uszkodzenia powodowane przez tego szkodnika powodują osłabienie całych krzewów, a dodatkowo obniżają ich odporność na mróz i inne niekorzystne czynniki środowiskowe. Oprócz tego żerowanie wielkopąkowca porzeczkowego wiąże się z ryzykiem wystąpienia rewersji porzeczki czarnej, czyli groźnej choroby wirusowej. Największa liczebność szkodników notuje się przed i w czasie kwitnienia krzewów porzeczek.
Pąki uszkodzone przez wielkopąkowca nie otwierają się, a następnie zasychają. Fot.123RF.com
Zwalczanie wielkopąkowca porzeczkowego
Zwalczanie wielkopąkowca porzeczkowego należy rozpocząć jak najszybciej, gdyż łatwo przenosi się na sąsiednie krzewy porzeczek (m.in. przez wiatr bądź z kroplami deszczu) i szybko się namnaża. Co więcej, po opustoszeniu pąków żeruje na liściach i pędach. Aby uniknąć przykrych konsekwencji, warto postawić na działania profilaktyczne. W tym celu możemy zdecydować się na odmiany porzeczki czarnej odporne na wielkopąkowca. Są to m.in. 'Ceres', 'Foxendown' i 'Farliegh'. Wśród odmian mało podatnych na tego szkodnika warto wyróżnić 'Ores', 'Tisel' i 'Ben Gairn'.
Wczesną wiosną (pod koniec marca i na początku kwietnia) powinno się regularnie sprawdzać rośliny na obecność nabrzmiałych pąków zasiedlonych przez szkodnika. Należy przejrzeć wszystkie krzewy i usunąć nadmiernie powiększone pąki. W razie potrzeby warto pozbyć się całych pędów. W przypadku stwierdzenia obecności szkodników należy zastosować specjalne opryski na wielkopąkowca porzeczkowego. Warto jednak pamiętać, że najskuteczniej można go zniszczyć, gdy szkodnik opuszcza pąki i przebywa na powierzchni liści. Dlatego najlepszym terminem na wykonanie oprysków jest okres od początku do pełni kwitnienia porzeczki, czyli w okolicach maja.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Najważniejsze cięcie porzeczek czarnych i kolorowych. Trzeba z nim zdążyć przed wiosną
Przyspiesza kompostowanie, odpady rozkładają się znacznie szybciej