Fot.123RF.com
Jesień to czas, kiedy jesteśmy bardziej niż zwykle narażeni na uciążliwe infekcje gardła. Przykre dolegliwości – pieczenie, kłucie i drapanie – skutecznie utrudniają codzienne funkcjonowanie. Przyczyn bólu gardła może być wiele, zanim więc rozpoczniemy łagodzenie objawów na własną rękę, koniecznie skonsultujmy się z lekarzem, by odkryć przyczynę przykrej niedyspozycji. Opisane sposoby, to środki doraźne, kojące bolesne symptomy choroby.
Zioła i ich przetwory powinny pochodzić ze sprawdzonych źródeł. Należy pamiętać, że również są lekami, a więc w nieprawidłowych dawkach, zamiast pomóc, mogą zaszkodzić.
Ulgę dla zmęczonego gardła przynieść mogą różnorakie herbatki, napary oraz płukanki – pewnie nie raz w czasach dzieciństwa rodzice kazali wam przepłukiwać usta ohydną w smaku wodą z solą lub preparatem o intensywnym, aż wywołującym dreszcze, smaku i zapachu.
Zioła na bolące gardło
Szałwia
Charakteryzuje się właściwościami odkażającymi, łatwo rozpoznamy ją po przyjemnym kamforowym zapachu. Najlepiej stosować ją w formie płukanki, którą przygotujemy z szałwiowej herbatki. Gotowy do użycia napar powinien mieć temperaturę zbliżoną do ciepłoty ciała człowieka. Roślina ta działa przeciwzapalnie, odkażająco i bakteriobójczo, dzięki czemu łagodzi stany zapalne w obrębie jamy ustnej. Uwaga! Stosowana w nadmiarze może wysuszać gardło, dlatego starajmy się korzystać z jej dobroczynnego wpływu nie częściej niż parę razy dziennie.
Rzepik
Rzepik to nieco zapomniana roślina zielna o zielono-czerwonawej łodydze i charakterystycznych, drobnych, żółtych kwiatach, zebranych w kłosowo-groniasty kwiatostan. Susz z rośliny bogaty jest w garbniki, gorycze, olejki eteryczne, flawonoidy, choliny, oraz witaminy PP, K i z grupy B. Poprawia krążenie krwi, wzmacnia śluzówkę, wykazuje się działaniem przeciwzapalnym. Napar do płukania przygotowuje się poprzez zagotowanie czterech łyżek ziela w dwóch szklankach wody.
Tymianek
Tymianek zawiera duże ilości olejku tymolowego, flawonoidów, przeciwutleniaczy witamin, a także działających septycznie fenylokwasów. Roślina charakteryzuje się dobrymi właściwościami przeciwzapalnymi i antybakteryjnymi. Nawilża wysuszone gardło i osłania jego śluzówkę. Ułatwia odkrztuszanie, łagodzi bolesne pieczenie i drapanie w gardle. Stosować go można w formie płukanki (łyżkę ziela zaparzamy we wrzątku, pod przykryciem, przez ok. 10 minut, przed podaniem dodajemy do niego łyżeczkę oliwy z oliwek) lub jako balsam do wcierania w okolicach szyi (3 łyżki tymianku zalewamy dwoma szklankami oliwy, po czym gotujemy całość w kąpieli wodnej na małym ogniu przez 15 min).
Przeczytaj również: Apteka w ogrodzie - tymianek
Miodunka plamista
Rumianek
Rumianek to super zioło o wszechstronnych zastosowaniach – zdolny jest także rozprawić się z dolegliwościami gardła. Wykorzystywanym surowcem są koszyczki kwiatostanowe, bogate w sole mineralne, cholinę, śluz, spiroeter, fitosterole, związki kumarynowe. Olejek eteryczny rośliny zawiera specyficzne i rzadko spotykane w innych roślinach związki, takie jak – antyalergiczny chamazulen, czy alfa-bisabolol. Roślina posiada właściwości rozkurczające, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Rumiankowym antidotum na ból gardła może być zarówno napar, jak i płukanka. Przygotujemy je z dwóch łyżek suszu parzonego we wrzątku pod przykryciem. Aby przyśpieszyć efekty kuracji, należy spożywać go ok. 3 razy dziennie.
Przeczytaj również: Zioła - mięta, melisa, rumianek czy lawenda - uprawa ziół w ogrodzie
Mięta
Miętę stosuje się głownie w postaci herbaty, można ją jednak również żuć – szczególnie na ból gardła. Nie tylko usunie przykrą dolegliwość, ale też zniweluje przykry zapach z ust. Roślina charakteryzuje się właściwościami orzeźwiającymi, działa przeciwbakteryjnie i antywirusowo. korzystnie wpływa na działanie dróg oddechowych, zawiera olejki eteryczne bogate w flawonoidy, garbniki, witaminy A i C. Zioło nie ma specyficznych wymagań – wystarczy doniczka i zwykła ziemia ogrodowa.
Jakie jeszcze rośliny pomogą w walce z bólem gardła? Warto wypróbować napary ze świeżego imbiru z dodatkiem pieprzu tureckiego, dzikiej róży, pokrzywy, mięty, oraz czosnku.
Deccoria.pl
Przeczytaj również:
Apteka w ogrodzie: orzech włoski
Apteka w ogrodzie: babka lancetowata
Apteka w ogrodzie: ostopest plamisty