Porady domowe

Oddychanie to podstawowa funkcja każdego organizmu. Zachodzi nieustannie, kolejny wdech i wydech to czynności automatyczne, nad którymi w ogóle się nie zastanawiamy. No i tutaj właśnie leży problem. Coraz więcej uwagi poświęca się produktom, które spożywamy, ubraniom, które nosimy, ale o jakości powietrza, niezbędnego nam do życia, wciąż nie myślimy tyle, ile powinniśmy.

Porcelanowa zastawa to cenny okaz w wyposażeniu każdego domu. Swoją obecnością uświetnia rodzinne spotkania, te bardziej, jak i mniej formalne. Sprawdza się przy każdej okazji, doskonale się używa i po prostu „cieszy oko”, elegancko wyeksponowana w przeszklonej gablocie. Mimo naszej dbałości zdarzyć się może, że porcelanowe naczynie pęknie lub wyszczerbi się. Co robić w takiej sytuacji?

Nie ma chyba nic przyjemniejszego, niż po długim, intensywnym dniu ułożyć się na miękkim łóżku i okryć się pachnącą, cieplutką pościelą. Żeby to jednak zrobić, uprzednio trzeba przewlec kołdry i poduszki. Niestety, zwykle mało kto garnie się do nudnego i monotonnego zadania, które dzieli nas od upragnionej chwili relaksu. Przedstawiamy sztuczkę, dzięki której zmiana pościeli pójdzie nam zdecydowanie łatwiej.

Dywany nierzadko bywają jednym z największych nośników kolorystycznych w naszych domach. Pięknie akcentują lub podkreślają pozostałe elementy aranżacji. Czyste i zadbane są chlubą każdej gospodyni. Czasami jednak ich pielęgnacja może sprawiać problemy.

Za oknem jesienny ziąb, a ty marzniesz, bo grzejniki w mieszkaniu są ledwie letnie lub w ogóle nie grzeją? To nie musi oznaczać awarii sieci ciepłowniczej czy zaniedbań ze strony wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej. Częstą przyczyną niesprawności kaloryferów jest powietrze, które znajduje się w instalacji. Jego usunięcie to prosta czynność, z którą powinniśmy dać sobie radę bez pomocy fachowców.

Wystarczy chwila nieuwagi, by wino z kieliszka wylało się na dywan, ubranie lub świeży wykrochmalony obrus. Co robić w takich sytuacjach? Oto sześć sposobów, dzięki którym po plamie nie zostanie ani śladu.

Nikt nie lubi tego momentu, kiedy otwiera się szafkę kuchenną, a tam… mole. Niestety, te owady potrafią zalęgnąć się w nawet najczystszej kuchni. Uwielbiają mąki, ryże, mak, kasze, a nawet makarony. Pojawiają się bardzo szybko, ale ich pozbycie nie jest takie proste!

Najlepsze gadżety to takie, które posłużą nam wielokrotnie i niekoniecznie w celu, w którym pierwotnie powstały. Przykładem takiego wielofunkcyjnego narzędzia jest niepozorna rolka do ubrań. Jak można ją wykorzystać?

Próbuje się nam wmówić, że zrobienie prania to łatwizna. No i faktycznie, sama obsługa pralki, wciskanie guziczków i nastawianie odpowiednich programów to nie jest jakaś ciężka do opanowania sztuka. Mimo to pewnie każdemu z nas zdarzyło się nie raz zgubić pojedyncze skarpetki lub wyjąć z pralki zafarbowane, podziurawione ubrania. Takie zniszczenia nie biorą się znikąd – przyczyniamy się do nich sami. Jakie zatem błędy najczęściej popełniamy?

Biedronki uchodzą za pożyteczne i niegroźne stworzenia. Żywią się mszycami, mączlikami i czerwcami wspomagając ogrodników i sadowników w zwalczaniu szkodników roślin. Niektórzy wierzą, że małe, kropkowane owady zwiastują szczęście i powodzenie. Niestety, nie każda napotkana na drodze „boża krówka” to sympatyczny, rodzimy chrząszcz. Czym zwalczyć azjatyckie biedronki? Co robić, gdy spotkamy biedronki azjatyckie w domu?

Rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim pojawił się odwieczny dylemat: jak utrzymać w mieszkaniu przyjemną temperaturę, ale jednocześnie nie wydać majątku na rachunki? Istnieje kilka trików, dzięki którym zatrzymamy ciepło w pomieszczeniach na dłużej.

Malowanie ścian wydaje się prostym zadaniem? Jeśli też tak uważasz, ten artykuł jest właśnie dla ciebie. Przedstawiamy błędy, jakie najczęściej popełniane są podczas tej — tylko z pozoru — banalnej czynności.

„Bycie eko” przeszło długą drogę od dziwnej i pobłażanej mody, do pełnoprawnego i powszechnie akceptowanego stylu życia. Co więcej, niektóre jego nawyki znalazły nawet poklask wśród społeczeństw pędzonych konsumpcjonizmem. Teraz na popularności zyskuje tzw. filozofia zero waste. O co w tym chodzi?

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Mogłoby się wydawać, że 100 lat to dużo, jeśli jednak przypomnimy sobie, że było to w 1917 roku, czyli już w XX wieku, zmienia się nam perspektywa. Niektóre porady domowe, które z powodzeniem stosowali nasi przodkowie, sprawdzą się także dziś.