Spis treści:
Zalety uprawy z rozsady
Niektóre gatunki warzyw nie wymagają produkcji rozsady, można wysiewać je bezpośrednio do gruntu. Jednak metoda siewu do wielodoniczek lub na specjalne podkładki oraz możliwość kontrolowania warunków, w których wykiełkują nasiona i rozwiną się zdrowe sadzonki, w wielu przypadkach niesie z sobą szereg korzyści. Dzięki produkcji rozsady można:
- przyspieszyć plonowanie warzyw,
- zwiększyć intensywność owocowania,
- wyhodować zdrowsze rośliny o owocach lepszej jakości.
Co ciekawe, rozsady nie zawsze pochodzą z wysiewu nasion. Niekiedy prowadzi się je, omijając ten etap, ukorzeniając już gotowe maleńkie sadzonki na multipaletach. Najczęściej jednak ogrodnicy, jeśli tylko mogą, decydują się na wysiew, ponieważ to najtańsza dostępna metoda uprawy wielu cennych roślin w warzywniku. Rozsady dotyczą głównie gatunków ciepłolubnych, czyli takich, które mają wysokie wymagania termiczne i do prawidłowego rozwoju na etapie wschodów potrzebują ściśle określonych temperatur lub mają dłuższy od innych okres wegetacji.
Przeczytaj również: Jaka ziemia do rozsad? Jej nawożenie to sekret zdrowych warzyw
Warunki idealne do rozsady
Zapewnienie roślinom optymalnych warunków do wschodów i wzrostu rozsady obejmuje nie tylko utrzymanie określonej temperatury lub zakresu, uznawanego za najbezpieczniejszy. Chodzi też o poziom wilgotności, a także dostateczną ilość światła słonecznego w ciągu dnia, który często w tym okresie jest jeszcze krótki.
W wielu przypadkach wystarczy, że gotową rozsadę postawimy na czas wschodów na dobrze doświetlonym parapecie np. pod oknem skierowanym na południe. Ważne, aby w pomieszczeniu, w którym znajdą się doniczki lub tace z kiełkującymi nasionami, utrzymywana była stała temperatura i nie dochodziło do przeciągów. Wydłużenie czasu wegetacji wybranych gatunków warzyw poprzez produkcję rozsady można przeprowadzić nie tylko na domowym parapecie, lecz także na specjalnie przygotowanej do tego powierzchni w dogrzewanej szklarni ogrodowej czy np. w izolowanym na noc słomą inspekcie.
Jednym z gatunków warzyw ciepłolubnych, którym służy rozsada, jest papryka. Fot. Mieszko9/CanvaPro
Niezależnie od tego, czy rozsadę szykujesz na parapecie, w szklarni czy w inspekcje, ziemia, do której trafiają wyselekcjonowane nasiona warzyw, musi być oczyszczona, spulchniona, dobrze odżywiona i należycie ogrzana. Nie powinny występować w niej żadne formy przetrwalnikowe szkodników, musi być wolna od ognisk chorobowych, a także nasion czy wyżej rozwiniętych form dzikich roślin konkurujących o zasoby wodne i cenne składniki odżywcze.
Na dobrze ogrzanych, oświetlonych parapetach okiennych pierwsze skrzyneczki wysiewne pojawiają się już pod koniec lutego. Łagodna zima zachęca do wcześniejszych prac, jednak według kalendarza ogrodniczego większość ciepłolubnych odmian należy wysiewać na parapet na przełomie lutego i marca.
W inspekcie prowadzi się rośliny dopiero wtedy, gdy nieco podrosną. Termin przypada zwykle na kwiecień lub początek maja. Jednak warto pamiętać, że nie wszystkie gatunki się do tego nadają. Podczas wczesnej uprawy w inspekcie sadzonki warzyw należy zabezpieczać przed przymrozkami, które lubią wracać szczególnie w nocy. Na te krótkie momenty spadku temperatury warto inspekt okryć materiałem o wysokim stopniu izolacji np. folią bąbelkową lub gęsto plecioną matą ze słomy. Z kolei podczas wzrostu temperatur za dnia, konieczne jest zdejmowanie osłon i uchylanie okien, aby w inspekcie zrobiło się nieco chłodniej i przewiewniej.
Uprawa tunelowa warzyw możliwa jest wtedy, gdy warunki pogodowe stabilizują się, a temperatura gleby i powietrza oscyluje wokół 15°C. Ważne, aby nie przyspieszać produkcji na rozsadniku, ponieważ młodziutkie, delikatne rośliny nie przetrwają nawracających przymrozków – robimy to dopiero wtedy, gdy długoterminowe prognozy jasno wskazują na to, że niskie temperatury już nie wrócą nawet w nocy. Najbardziej odporne na zmienne warunki pogodowe warzywa można uprawiać w tunelach od końca kwietnia, a najbezpieczniej zaczynać siewy w maju. Jednak wiele odmian powinno trafić do ziemi dopiero w czerwcu.
Przeniesienie warzyw do gleby powinno nastąpić dopiero wtedy, gdy pozwalają na to warunki atmosferyczne. Fot. Greta Hoffman/CanvaPro
Jakie warzywa najlepiej uprawiać z rozsady?
Niektóre gatunki nadają się zarówno do produkcji rozsady, jak i wysiewu w późniejszym okresie bezpośrednio na przygotowane dla nich stanowiska gruntowe w warzywniku. Do tej grupy zalicza się np. bób, sałatę, dynię, ogórki czy bardzo dekoracyjne patisony. Jeśli dany gatunek i odmiana na to pozwala, warto przygotować rozsadę choćby dlatego, że w ten sposób oszczędzamy miejsce w warzywniku i lepiej wykorzystujemy dostępną przestrzeń, robiąc wszystko według planu. W ten sposób najpierw uprawiamy na grządkach warzywa do wczesnego zbioru, a po nich wysadzamy te, z wyprodukowanej wcześniej, "odchowanej" rozsady.
Na liście lubianych i często uprawianych warzyw są też takie propozycje, które nadają się wyłącznie do uprawy z rozsady. Należą do nich m.in. ciepłolubne bakłażany. Zastanawiasz się, jakie jeszcze warzywa najlepiej uprawiać z rozsady? Przemawia za tym np. konieczność ochrony wrażliwych gatunków przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi oraz zminimalizowanie ryzyka wiosennego ataku szkodników. Tym samym warto opóźnić przeniesienie do gruntu tych oto gatunków:
- dyni,
- cukinii,
- ogórków,
- sałaty,
- bobu,
- cebuli,
- roślin kapustnych.
Pamiętaj, że nie musisz produkować rozsady w specjalnych pojemnikach, wystarczy zwykła doniczka, z której później przeniesiesz sadzonki na grządkę. Fot. Vera Petruk/CanvaPro
W ten sposób ochronisz je nie tylko przed gwałtownym powrotem zimy czy załamaniem pogody tj. ulewnym deszczem i gradobiciem, czy niespodziewanymi, porannymi przymrozkami. Produkcja rozsady pomaga uniknąć przerzedzenia i licznych uszkodzeń uprawy w wyniku wzmożonej aktywności szkodników: ślimaków, mszycy i innych gatunków, zagrażających zdrowiu młodych roślin. Ja co roku produkuję rozsadę warzyw ciepłolubnych, dyniowatych: ogórków, dyni, cukinii, a także melonów i arbuzów. Własnoręcznie szykuję też młodziutkie sadzonki pomidorów oraz papryki. Z warzyw o długim okresie wegetacji stawiam na:
- cebule,
- wczesne kalafiory,
- kalarepę,
- kapustę,
- jarmuż.
Z popularnych w uprawie ogrodowej gatunków liściowych na parapet lub półkę w szklarni trafiają zwykle: selery naciowe, sałata masłowa, listkowa i moja ulubiona sałata rzymska. Wszystkie warzywa, w których smakowitym plonem są kruche i soczyste liście, wschodzą w mgnieniu oka – już po 5-7 dniach w rozsadzie można zauważyć pierwsze zieleniące się listki, co daje wielką satysfakcję i pozwala na dalszą obserwację wzrostu roślin z nadzieją na obfite plonowanie.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Sposób na dorodną i zdrową cebulę. Kiedy i jak siać cebulę?
Wysiew selera na rozsadę. Jak go pielęgnować, by bulwy urosły duże i zdrowe?