Jeżeli będziemy je stosować w sposób niewłaściwy, mogą być niebezpieczne nie tylko dla roślin, ale też dla nas i dla całego naszego otoczenia. Dlatego, coraz częściej zaleca się stosowanie tzw. naturalnych środków ochrony roślin. Są to preparaty, które możemy samodzielnie przygotować. Dzięki czemu są przede wszystkim tańsze, a ponadto mniej szkodliwe dla otoczenia.
Wino z mleczy. Jeden z ciekawszych trunków!
Do preparatów roślinnych, które przygotowujemy własnoręcznie, zaliczamy: wyciągi, odwary oraz gnojówki, uzyskiwane ze świeżych lub suszonych ziół. Rośliny, które są w okresie zagrożenia, podlewamy lub spryskujemy takim preparatem, zazwyczaj 3 lub czterokrotnie. Naturalne środki ochrony roślin mają głównie działanie zapobiegawcze. Jeżeli wystąpi zwiększona liczba szkodników lub chorób, mogą okazać się niewystarczające. Stosowanie ich nie jest szkodliwe dla otoczenia, ponadto możemy je włączyć do regularnych i planowanych zabiegów w ogrodzie.
Rośliny do przygotowywania preparatów zbieramy w dni pogodne, suche i ciepłe. Ozywiście w odpowiedniej fazie rozwojowej roślin. Po zbiorze należy je zasuszyć w miejscu przewiewnym i ocienionym.
Wyciągi
Uzyskujemy je poprzez zalanie roślin wodą, a następnie moczenie ich przez 24 godziny. Najlepiej, jeżeli przygotujemy wyciąg na dzień przed planowanym zabiegiem oprysku. Nie należy przechowywać go dłużej niż 1 dzień, ponieważ następuje proces fermentacji, który zmienia właściwości preparatu.
Wywary
Powstają tak jak wyciągi z tą różnicą, że na koniec podgrzewamy je aż do wrzenia. Stosuje się je zaraz po ostygnięciu.
Napary
Rośliny należy zalać wrzątkiem i pozostawić na czas ok. 30 minut.
Gnojówka
Rośliny zalewamy wodą i pozostawiamy na kilka tygodni. Substancję musimy codziennie mieszać, aby zapewnić odpowiedni dostęp tlenu, który jest konieczny przy procesie fermentacji. Gnojówka nadaje się od użytku, dopiero kiedy jest klarowna, a na jej powierzchni nie zbiera się piana. Możemy jej używać przez okres około 2 miesięcy.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
Wyciąg z aksamitek - idealny na mszyce
1 kg suszonych roślin moczymy w 10 l ciepłej wody, następnie pozostawiamy na 48 godz. Pamiętajmy, aby go nie rozcieńczać. Stosujemy, kiedy zauważymy pojawienie się szkodników.
Wyciąg z bzu czarnego
1 kg świeżych lub 200 g suszonych liści i kwiatów moczymy w 10 l wody przez 24 godziny. Następnie rozcieńczamy wodą w proporcji 1:10. Stosujemy, kiedy zauważymy obecność szkodników. Dodatkowo wyciąg ten możemy używać w przypadku pojawienia się bielinka kapustnika oraz rolnicy. Służy on również do wystraszenia kretów i nornic. W przypadku pojawienia się gryzoni wlewamy preparat do ich nor.
Wciąg z czosnku
Pomaga zwalczać: mszyce, połyśnica marchwianka, wielkopąkowiec porzeczkowy, przędziorki. Rozetrzyj 200 g ząbków czosnku, zalej 10 litrami wody i odstaw na 4 dni. Preparat można odstawić tylko na dobę, a następnego dnia gotować przez 30 minut.
Wyciąg z tytoniu
Kilogram tytoniu (może pochodzić z papierosów) zaparz 10 litrami wrzącej wody i zostaw na 24 godziny. Opryskiwanie po rozcieńczeniu 1:2. Uwaga - siedmiodniowy okres karencji, na roślinach mogą pozostać szkodliwe substancje nikotynopochodne.
Wyciąg z mniszka lekarskiego
Działa na: mszyce, miodówki, przędziorki. 250 g zmielonych korzeni lub 400 g świeżych liści zalej 10 litrami wody i odstaw na 3 godziny. Po upływie tego czasu, opryskujemy lub podlewamy roślinę.
Wyciąg z cebuli
Zwalcza: mszyce, miodówki, skoczki, przędziorki. 200 g łusek cebuli gotuj przez pół godziny w 10 litrach wody. Tak przygotowanym preparatem, podlewamy zakażone rośliny.
Dirk Mann, w swojej książce „Ziołowy ogród”, przedstawia jedną z najprostszych i najstarszych metod zwalczania mszyc - oprysk z mleka.
Pisze on: „Mieszamy chude mleko z wodą (pół na pół), a otrzymaną mieszanką spryskujemy zaatakowaną roślinę. Działanie można zauważyć już po dwóch dniach. Regularne powtarzanie oprysków, wzmacnia ich działanie".
Barbara Machalska - Cyran Deccoria.pl