Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie odmiany pomidorów da się uprawiać do góry nogami
- Kiedy sadzić pomidory
- Jak sadzić pomidory do góry nogami
- Jak pielęgnować pomidory
Hodowla pomidorów do góry nogami – dlaczego warto?
Uprawianie pomidorów do góry nogami to dość oryginalny pomysł i jak dotąd mało popularny. A szkoda! Hodowanie warzyw w ten sposób ma wiele zalet.
- Doniczki umieszczone są wysoko nad ziemią, dzięki czemu pomidorom nie zagrażają ślimaki ani larwy chrząszczy. W rezultacie nie musisz obawiać się o swoje plony.
- Jeśli rośliny będą zawieszone w dół, nie trzeba stosować żadnych podpór itp. Wystarczy tylko niewielki sznurek podtrzymujący ciężkie pędy.
- Donice nie zajmują miejsca na ziemi, więc można pod nimi posadzić inne warzywa.
- Bardzo łatwo jest podlewać rośliny, a woda od razu trafia do korzeni i nie rozpryskuje na liście czy owoce. W rezultacie pomidory są zdrowsze, mocniejsze i bardziej odporne na choroby.
- Owoce zwisają w dół, dzięki czemu mają łatwiejszy dostęp do światła i powietrza. W rezultacie pomidory szybciej dojrzewają i stają się słodsze.
Nie musisz obawiać się o to, jak rośliny poradzą sobie do góry nogami. Ich pędy w naturalny sposób wyciągają się ku słońcu, dzięki czemu nie trzeba ich wzmacniać ani układać w jakikolwiek sposób.
Uprawa pomidorów do góry nogami – jakie odmiany wybrać?
Hodowanie warzyw do góry nogami ma jedną wadę. Wiaderko lub butelka są trwałymi materiałami, jednak pod naporem ciężaru mogą się uszkodzić. Wtedy twoja roślina wyląduje na ziemi, co z pewnością nie będzie dla niej dobre. Aby tego uniknąć, należy uważnie dobierać odmiany. Najlepiej sprawdzą się pomidory:
- Pendulina Orange – szwedzka odmiana pomidora koktajlowego o okrągłych, słodkich owocach. Dorasta do ok. 60 cm wysokości, więc doskonale sprawdzi się do uprawy do góry nogami,
- Tumbling Tom Red – średniowczesna odmiana pomidorków cherry, która ma okrągłe owoce o korzennym aromacie. Pędy naturalnie przewieszają się w dół, więc świetnie poradzą sobie w podwieszonych doniczkach.
Do donicy zdecydowanie nie sprawdzą się odmiany pomidorów o dużych i ciężkich owocach, np. bawole serce. Pod wpływem ich ciężaru mogłyby się połamać pędy, a także zerwać donica. Lepiej nie ryzykować i sadzić je w klasyczny sposób.
Przeczytaj również: Kiedy i jak często podlewać i nawozić pomidory, by bogato obrodziły?
Od właściwego podlewania i nawożenia pomidorów zależy ich plon. Fot. Getty Images
Pomidory do góry nogami – kiedy sadzić?
Zastanawiasz się, kiedy jest najlepszy moment na sadzenie pomidorów do góry nogami? Można to zrobić wcześniej niż w przypadku warzyw umieszczanych bezpośrednio w gruncie, czyli np. na początku maja. Jest tylko jeden warunek – nie należy narażać ich na przymrozki, zatem po posadzeniu powinny spędzić jeszcze jakiś czas w domu lub szklarni.
Należy również zwrócić uwagę na wielkość sadzonek. W butelkach najlepiej umieszczać rośliny, gdy są jeszcze małe – łatwiej jest je przecisnąć przez niewielki otwór i nie uszkodzić. W przypadku warzyw sadzonych do wiaderek można poczekać nieco dłużej jednak warto pamiętać, że im mniejsze sadzonki, tym łatwiej jest je umieścić w środku.
Wyświetl ten post na Instagramie
Pomidory do góry nogami – w butelce, wiaderku czy doniczce?
Aby móc uprawiać pomidory do góry nogami, trzeba przygotować odpowiedni pojemnik. Możesz zainwestować w profesjonalne doniczki wiszące, worki lub plantery, jednak świetnie sprawdzą się także butelki od 5 do 10 l i plastikowe wiaderka o pojemności do 4 kg.
Zanim jednak posadzisz w nich rośliny, powinieneś odpowiednio je przygotować. W tym celu:
- Wytnij w dnie pojemnika otwór, przez który przełożysz pędy. Powinien być odpowiednio szeroki, aby wszystko się zmieściło, ale jednocześnie niezbyt duży, żeby bryła korzeniowa nie wypadła.
- Sięgnij po agrowłókninę i wytnij z niej koła o średnicy większej niż otwory. Znajdź ich środek i zrób tam niewielką dziurę o średnicy pędu. Następnie wykonaj nacięcie od brzegu do środka – dzięki temu będziesz mógł spokojnie nałożyć agrowłókninę na pęd.
- Znajdź gruby gwóźdź i rozgrzej go, a następnie kilka centymetrów poniżej górnej krawędzi wiaderka lub butelki zrób otwory na sznurek lub łańcuszek do zawieszenia pojemnika.
Jeśli korzystasz z przezroczystych butelek lub wiaderek, warto pomalować je np. na biało. Dzięki temu korzenie nie będą się tak nagrzewać pod wpływem słońca, więc zmniejszysz ryzyko, że "ugotują" się na słońcu. W tak przygotowanym pojemniku możesz śmiało sadzić swoje pomidory.
Przeczytaj również: Pomidory będą rosły bujnie i zdrowo. Jak i kiedy nawozić te warzywa?
Pomidory do góry nogami – jak sadzić?
Pomysł sadzenia pomidorów do góry nogami brzmi świetnie, jednak jak to zrobić? To proste! Aby umieścić krzaczki w środku:
- wyjmij sadzonkę z plastikowej doniczki – nie będzie Ci ona już potrzebna,
- nałóż przygotowane krążki z agrowłókniny na pęd przy samej ziemi,
- złap bryłę korzeniową w dłoń, tak aby pomiędzy dwoma palcami znalazł się główny pęd rośliny,
- trzymając sadzonkę poziomo, próbuj przełożyć ją przez wycięty otwór,
- gdy krzaczek będzie na miejscu, przewróć wiaderko do góry,
- upewnij się, że agrowłóknina zakrywa cały otwór, a roślina nie wypada. Możesz dodatkowo uszczelnić to miejsce, np. kawałkiem gąbki lub wyciętym plastikiem z wiaderka,
- uzupełnij pustą przestrzeń wokół korzeni ziemią przeznaczoną do pomidorów, tak aby przykryć całą bryłę korzeniową,
- zawieś pojemnik na docelowym miejscu, tak aby mieć zapewniony dostęp do donicy. Możesz ustawić je nawet w domu, pod warunkiem, że będziesz pamiętać o sztucznym zapylaniu roślin.
Tak posadzoną roślinkę należy podlać umiarkowaną ilością wody. Nadmiar płynu ścieknie przez szczeliny na dole, więc nie musisz obawiać się przelania. Mimo to postaraj się nie zalewać rośliny.
Pomidory do góry nogami – jak pielęgnować?
Choć sposób sadzenia warzyw jest dość nietypowy, pielęgnowanie krzaczków wygląda podobnie jak w przypadku roślin umieszczonych w ziemi. Pomidory należy:
- regularnie nawadniać, aby nie dopuścić do wysuszenia gleby – przy dużych upałach może być konieczne codzienne podlewanie. Jednak warto pamiętać, aby nie używać zbyt dużej ilości wody, która mogłaby spłynąć na kwiaty, liście lub owoce i doprowadzić do rozwoju chorób grzybowych,
- systematycznie nawozić roślinnymi preparatami – dobrze sprawdzają się różnego rodzaju gnojówki, które dostarczą roślinie niezbędnych składników mineralnych do rozwoju pędów i owocowania,
- usuwać liście, które rosną najbliżej podłoża – zbyt duża ilość zielonych części sprawia, że roślina nie skupia się na tworzeniu owoców, a na utrzymaniu liści przy życiu. W rezultacie uzyskane pomidory są niewielkie i mało smaczne. Dlatego należy regularnie usuwać niepotrzebne liście. Dzięki temu zapewniasz także owocom dostęp do światła i powietrza oraz zapobiegasz rozwojowi chorób grzybowych,
- ogławiać, tzn. usunąć szczyty głównych pędów – pozwala to zatrzymać dalszy wzrost rośliny, a w rezultacie przyspieszyć dojrzewanie owoców. Dzięki temu będzie można zebrać wszystkie pomidory przed zimą.
Przeczytaj również: Jak uratować zmarznięte pomidory? Zrób tak, a sadzonki pomidorów odżyją
Należy również pamiętać o tym, aby podczas rozwoju rośliny, wybrać 1-2 główne pędy i tylko je utrzymywać. Pozostałe należy usunąć, aby roślina skupiła całą swoją energię na produkcji owoców, a nie tworzeniu gęstwiny pędów.
Uprawa własnych warzyw to doskonała okazja do eksperymentowania. Zasadź pomidory do góry nogami i klasycznie, a następnie przekonaj się, która metoda przynosi lepsze efekty! Sprawdź.
Przeczytaj również: Te choroby najczęściej atakują pomidory. Jak je zwalczyć?
Pomidory często atakowane są przez choroby grzybowe Fot. 123RF/PICSEL