fot. Pixabay.com
Jesienią większość ludzi stara się aktywniej spędzać czas. Jedni spotykają się ze znajomymi, imprezują, zapisują na lekcje tańca lub fitness. Inni wolą nadrobić zaległości w czytaniu książek, bo wraz z obniżonym nastrojem rośnie u nich ogólne rozdrażnienie i irytacja otoczeniem.
Tak naprawdę nie ma uniwersalnej metody, która pozwala pozbyć się jesiennej chandry, bo każdy człowiek jest inny i ma inne potrzeby. Niemniej jednak bardzo ważna jest świadomość tego, że ta dolegliwość może u nas wystąpić. Nie możemy dopuścić do tego, by jesienna chandra przerodziła się w prawdziwą depresję, którą trzeba będzie leczyć w gabinecie lekarzy specjalistów. Warto poznać siebie, by wiedzieć, co skutecznie poprawia nam nastrój.
Przygotowaliśmy dla Was kilka prostych sposobów, które pomogą pomóc pozbyć się marazmu i jesiennej chandry. Może wśród naszych porad znajdziecie jedną dla siebie?
1. SEN
Zdrowy sen jest tak samo ważny jak picie czy jedzenie (pisaliśmy o tym ostatnio). Zły nastrój bardzo często jest spowodowany niewyspaniem – boli nas głowa, nie możemy się skupić, mamy słabszą kondycję. Pamiętaj, że organizm regeneruje się podczas snu, dzięki czemu, w dzień, zyskujesz nowe siły do działania!
UWAGA: Naukowcy twierdzą, że najlepiej kłaść się spać, gdy na dworze robi się półmrok, wstawać zaś wraz ze wschodem słońca.
2. ZDROWA ŻYWNOŚĆ
Jesienią postaraj się jeść więcej witamin z grupy B. Mają one działanie antydepresyjne. Innymi słowy zamień chipsy i słodycze na nabiał, orzechy, jajka i chleb razowy. Kolejnym ważnym elementem diety powinien być magnez. Znajdziesz go w roślinach strączkowych i orzechach.
UWAGA: Koniecznie wybieraj to, co lubisz! Uważaj na czekoladę! Tylko na chwilę poprawi Ci nastrój. Jesienią bardzo łatwo przytyć. Dodatkowe kilogramy pogłębią zły nastrój.
3. WIĘCEJ ŚWIATŁA
Jesienią dostarczamy mniej naturalnego światła do organizmu. Skóra staje się matowa i odsłania wszystkie swoje mankamenty. Światło daje nam energie, a jej deficyt powoduje apatię. Staraj się w pełni wykorzystać słoneczne dni. Chodź na spacery, w ciągu dnia szeroko odsłaniaj zasłony a wieczorami koniecznie doświetlaj swoje mieszkanie - używaj żarówek, które mają ciepłe światło.
UWAGA: Staraj się nie tworzyć atmosfery półmroku, która latem bywa romantyczna, ale jesienią może nasilać smutek i marazm.
4. MUZYKA
Lekarze coraz częściej do leczenia stanów przygnębiających stosują muzykoterapię. Dźwięki mają na nas duży wpływ. Dlaczego? Umysł ludzki w trakcie życia programuje się na odbiór bodźców takich jak muzyka, zapach czy smak. Postaraj się w szczęśliwych momentach życia słuchać piosenek wesołych, optymistycznych, a chwilach zwątpienia wracaj do nich. Naucz się w ten sposoób regulować nastrój. Unikaj utworów, które kojarzą się z gorszymi okresami życia.
UWAGA: Słuchając przygnębiających piosenek możesz wzmocnić i utrwalić swój melancholijny nastrój.
5. TANIEC
Lubisz taniec? Doskonale! W trakcie tańca pozbywasz się wszystkich negatywnych emocji. Aktywność fizyczna sprawia, że z Twojego organizmu uwalniane są endorfiny. Na dodatek kontakt z innymi tancerzami podnosi samoocenę i uzupełnia deficyt bliskości (której każdy potrzebuje). Wybierz się na kurs tańca lub po prostu wybieraj knajpy, w których można potańczyć.
UWAGA: Nie musisz się katować! Już lekka aktywność fizyczna uwalnia hormony szczęścia. Ważne, by ćwiczenia były systematyczne i sprawiały przyjemność. Opcji jest wiele, moższ wybrać siłownię, basen, fitness lub sporty zimowe. Badania dowodzą, że aktywność fizyczna leczy depresję równie skutecznie co antydepresanty.
6. HOBBY
Pomyśl o tym, co zawsze chciałeś zrobić, ale nigdy nie miałeś na to czasu. Może to być pisanie, malowanie, kurs języka obcego, opracowanie pomysłu na swój biznes. Zajmij się czymś, co sprawia Ci przyjemność. Kreatywna praca jest przyjemna i pozytywnie nastraja do życia.
UWAGA: Ludzie z pasją są dużo bardziej interesujący. Nie mnożą na siłę problemów i są mniej konfliktowi.
7. PRZYTULANIE
Nic tak nie poprawia nastroju jak bliskość. Podczas kontaktu fizycznego uwalniane są oksytocyny – czyli hormony dobrego samopoczucia, które doskonale przeciwdziałają chandry.
UWAGA: Pamiętaj, że ludzie nie czytają w myślach. Jeśli potrzebujesz bliskości drugiej osoby – powiedz jej o tym. Gdy jesteś drażliwy i zirytowany większość ludzi będzie się trzymać na dystans, by nie oberwać.
8. ROZGRZEWAJĄCE KĄPIELE
Gorąca kąpiel z dodatkiem olejków aromatycznych to doskonały sposób na przygnębienie. Można ją brać nawet dwa razy dziennie (rano i po południu). Nie później niż po godzinie 20, bo wtedy możesz mieć kłopoty ze snem. Regularne kąpiele czterokrotnie podwyższają poziom endorfin w organizmie.
UWAGA: Po kąpieli koniecznie wmasuj w skórę balsam. Delikatny masaż pobudzi krążenie i spowoduje wzrost endorfin.
9. NAUCZ SIĘ ODMAWIAĆ
Ludzie z obniżonym nastrojm często biorą zbyt wiele rzeczy na swoje barki. Melancholia odbiera energię do działania i spowalnia. Z dnia na dzień problemy się piętrzą, przez co możesz czuć się bezużyteczny. Popadasz w błędne koło, co dodatkowo pogłębia stan przygnębiający. Naucz się mówić „nie” gdy ktoś poprosi Cię o pomoc, a wiesz, że nie jesteś w stanie spełnić jego oczekiwań.
UWAGA: Nie rób nic wbrew sobie. Naucz się rozmawiać i asertywnie argumentować swoje decyzje. Prawdziwi przyjaciele to zrozumieją i będą Cię wspierać.
10. BĄDŹ SOBĄ!
Nie rób tego co wszyscy dookoła. Jeśli znajomi proponują kurs jogi, a dla Ciebie jest to nużące – zrezygnuj. Każdy człowiek jest inny i ma inne potrzeby. Najważniejsze, by wypracować własne metody leczące smutek. Osiągniesz sukces jeśli poznasz siebie i swoje pragnienia. Znajdź swój rytm i nie pozwól go zaburzyć.
UWAGA: Zawsze słuchaj swojego serca! Jesteś wyjątkowy!
Na koniec kilka słów o tym, czego należy unikać!
W sytuacjach obniżonego nastroju często sięgasz po alkohol, słodycze i leki. Pamiętaj, że to poprawia nastrój tylko na moment. Na dłuższą metę jest niezdrowe dla organizmu, bo po pierwsze tuczy, po drugie uzależnia.
Istnieje stereotyp, że jeśli kobieta ma chandrę, powinna iść na zakupy. Nic bardziej mylnego! Gdy kobieta jest zirytowana, chcąc poprawić sobie nastrój często kupuje wiele niepotrzebnych, nieprzemyślanych rzeczy. Potem popada w jeszcze większe przygnębienie, bo wydała zbyt dużo pieniędzy. Zły lub niestabilny nastrój to najgorszy doradca na zakupach!
A Wy jak sobie radzicie z jesienną depresją?
Agnieszka Śliwińska/Deccoria.pl